• Link został skopiowany

Britney Spears oskarża swoje dzieci o kłamstwo. Synowie złamali jej serce. "To brednie"

Britney Spears oskarżyła swoje dzieci o "wymyślanie historii" po tym, jak w mediach pojawiły się doniesienia o wznowieniu zażywania przez nią narkotyków i uzależnieniu od metamfetaminy.
Britney Spears odpowiedziała na zarzuty ze strony rodziny
Fot. Instagram/ britneyspears

Britney Spears przerwała milczenie w mediach społecznościowych w niedzielę po tym, jak jej najstarszy syn Preston i były mąż Kevin Federline publicznie wezwali do udzielenia jej pomocy, "zanim będzie za późno". W wywiadzie dla "Daily Mail", Federline przyznał, że boi się o dobre samopoczucie piosenkarki. Preston i jego młodszy brat Jayden twierdzą z kolei, że nie chcą spędzać czasu w domu matki po tym, jak rzekomo widzieli narkotyki dostarczane do posiadłości artystki.

Zobacz wideo Britney Spears tańczy w bikini

Britney Spears odpowiedziała na zarzuty ze strony rodziny

Britney Spears odpowiedziała rodzinie na jej zarzuty, publikując w niedzielę wieczorem post na Instagramie, w którym podkreśla, że wyżej wspomniane doniesienia są zwykłymi pomówieniami. "Smuci mnie, że ludzie wierzą w rzeczy, które nie są zgodne z prawdą. Może to nawet nie oni powtarzają te brednie, bo nie miałoby to dla mnie większego sensu" - napisała piosenkarka, która w dalszej fazie wpisu skierowała się bezpośrednio do synów. "Preston powiedział: "Ona musi nas wysłuchać, zanim będzie za późno". Pamiętacie, jak podczas każdej wizyty w moim domu szliście do pokojów i zamykaliście się na klucz? Nigdy was nie widywałam. Jaydan grał na pianinie i tworzyliśmy razem muzykę... Od dnia, w którym powiedziała mu jednak, że chcę was częściej u siebie widywać, nigdy więcej was nie spotkałam. Bardzo się starałam, by było wam łatwiej, ale wy tego nigdy nie doceniliście. Teraz wbijacie mi nóż w plecy i rozgadujecie podłe rzeczy na mój temat. A to łamie mi serce" - napisała artystka.

Britney Spears uderza w tabloidy

Britney Spears we wpisie zaatakowała także tabloidy, które jej zdaniem cały czas ją pogrążają i dążą do jej upadku. "Zawsze czułam, że media mnie dręczą. To bardzo smutne, że wszyscy siedzą z założonymi rękami, jakby wymyślanie kłamstw było w porządku (...). Mam nadzieję, że Kevin ani Preston nie powiedzieli żadnej z tych rzeczy na mój temat" - napisała na koniec rozżalona piosenkarka. A wy, co sądzicie na ten temat?

 
Więcej o: