Marta Paszkin należy do grona osób, które są bardzo aktywne w mediach społecznościowych. Na Instagramie regularnie dzieli się informacjami o sobie, a także stara się być w stałym kontakcie z fanami. Tym razem uczestniczka siódmej edycji programu "Rolnik szuka żony" zdradziła, co niedawno usłyszała od swojej pociechy. Słowa córki bardzo ją zaskoczyły.
Marta Paszkin postanowiła zrobić trening na świeżym powietrzu. Wybrała jedną z zewnętrznych siłowni i zabrała się za ćwiczenia. W tym czasie córka, zamiast ją motywować, chwyciła za telefon i postanowiła nagrać krótki film. Nie byłoby w tym nic zaskakującego, gdyby nie słowa, jakie skierowała w stronę mamy. Dziewczynka stwierdziła, że zachowanie Marty Paszkin było dziwne.
Stefi nakręciła tego bumeranga komentując: "ale creepy"... - napisała Marta Paszkin na InstaStories.
Uczestniczka siódmej edycji programu "Rolnik szuka żony" nie ukrywa, że komentarz córki bardzo ją zaskoczył.
Skąd dzieci znają takie teksty? - dodała.
Paweł Bodzianny i jego żona w czerwcu 2022 powitali na świecie syna Adama. Jest to ich pierwsza wspólna pociecha. Para wychowuje również córkę Marty Paszkin z poprzedniego związku - kilkuletnią Stefanię. Z ukochanym chronią prywatność dzieci i starają się nie pokazywać twarzy pociech.
To nasza wspólna decyzja. Stefi też pilnuje tych ustaleń i zwraca na to uwagę, żeby jej nie było widać - napisała Marta Paszkin na Instagramie.
Jakiś czas temu Marta Paszkin zrobiła jednak wyjątek i uchyliła rąbka tajemnicy. Na instagramowym profilu opublikowała zdjęcie, na którym widać twarz Stefanii.
Zdjęcie znajdziecie w galerii u góry strony.