• Link został skopiowany

"Love Island". Laura Sieka musi przerwać ciążę przed planowanym porodem. Jej córka poważnie zachorowała

Laura Sieka oczekuje przyjścia na świat pierwszego dziecka. W ciąży pojawiły się komplikacje, przez co jej córka poważnie zachorowała. Będzie operowana.
Laura Sieka
Instagram @laura_sieka

Więcej ciekawych newsów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Laura Sieka zdobyła popularność dzięki udziałowi w "Love Island". Gwiazda szukała miłości, jednak mimo szczerych chęci w programie nie udało jej się nawiązać trwałej relacji. Szczęście uśmiechnęło się do niej po zakończeniu emisji.

Zobacz wideo "Love Island". Paulina o szantażu emocjonalnym Andrzeja: Cały czas mi to powtarzał

Uczestniczka randkowego show Polsatu odnalazła miłość, a jakiś czas temu poinformowała, że zostanie mamą. Już wtedy razem z partnerem miała wybrane imię dla pierwszego potomka. Fani cieszyli się szczęściem Laury Sieki.

Jednogłośnie imię dla chłopca wybraliśmy: Tymon. A dla dziewczynki: Jaśminka

Wygląda na to, że spokój uczestniczki "Love Island" nie trwał długo. Gwiazda podzieliła się w mediach społecznościowych przykrą informacją. Ostatnio Laura Sieka dowiedziała się, że jej dziecko jest poważnie chore.

Córka Laury Sieki ma wadę rozwojową. Konieczna będzie operacja

Córka influencerki cierpi na gastroschisis, czyli wadę rozwojową polegającą na rozszczepie powłok brzusznych. Sytuacja sprawiła, że konieczne będzie przerwanie ciąży w 36 tygodniu. Pociecha Laury Sieki będzie operowana. Razem z partnerem wierzy, że uda im się to przetrwać.

Jakiś czas temu dowiedzieliśmy się, że nasza księżniczka jest chora, a dokładnie ma wadę rozwoju gastroschisis, która jest wytrzewieniem jelitek. Ciąże będziemy przerywać w 36 tygodniu i nasz maluszek będzie operowany. Nie wiemy, dlaczego tak się stało, ale wiemy jedno, jesteśmy rodzicami, którzy dadzą radę, którzy będą walczyć o to małe życie i już się nie możemy doczekać, aż będzie z nami - poinformowała Laura.

Gwiazda "Love Island" wyznała, że choroba córki bardzo zbliżyła ją z partnerem. Pomimo przeciwności losu z radością wyczekują dziecka

Choroba naszego dziecka jeszcze bardziej nas zbliżyła do siebie i mimo że kręcą się łzy w oczach i pytamy, dlaczego nas to spotkało, nie odbiera nam to radości z oczekiwania naszego maluszka.

Trzymamy kciuki za zdrowie córki.

Więcej o: