Bieżące informacje na temat sytuacji w Ukrainie możecie znaleźć na stronie głównej Gazeta.pl.
Księżna Kate i książę William 26 lutego opublikowali oficjalne oświadczenie w mediach społecznościowych, w którym wyrazili solidarność z Ukrainą. Wspomnieli, że poznali prezydenta Zełenskiego w 2020 roku i sprzeciwili się rosyjskiej agresji na Ukrainę. Teraz odwiedzili Ukraińskie Centrum Kultury, które mieści się w Holland Park w Londynie. Na własne oczy mogli zobaczyć, jak wygląda praca wolontariuszy. Przy okazji książę William zdobył się na szczere wyznanie. Zdradził, jak o wojnie rozmawia z dziećmi.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Jak mieszkają księżna Kate i książę William? Przyjrzeliśmy się wnętrzom słynnego Pałacu Kensington
Księżna Kate i książę William nie są obojętni na to, co dzieje się aktualnie w Ukrainie. W środę spotkali się z ukraińską społecznością w Londynie. Członkowie rodziny królewskiej wyglądali na wyjątkowo przejętych. Pomagali wolontariuszom pakować dary dla uchodźców, a na spotkanie nie przyszli z pustymi rękami. Księżna Kate przyniosła domowej roboty ciasta brownie i zdrowe batoniki.
Na tę okazję księżna Kate wybrała kaszmirowy sweter w niebieskim kolorze od Alexandra McQueena, do którego dobrała szerokie spodnie i buty na obcasie. Książę William postawił na formalny wygląd - na sweter założył ciemną marynarkę i czarne spodnie. Stylizacje dopełnili przypinką z ukraińską flagą.
Książę wyznał, że razem z żoną w obliczu wojny w Ukrainie czują się bezużyteczni:
Wszyscy jesteśmy z wami. Czujemy się tacy bezużyteczni - dodał książę William.
Przy okazji zdradził również, że jego pociechy doskonale zdają sobie sprawę z tego, co dzieje się na świecie. W szkole rozmawiają z rówieśnikami o wojnie w Ukrainie, a później podpytują rodziców. Książę William nie ukrywał, że rozmawiając na takie tematy z dziećmi, musi uważnie dobierać słowa.
Przychodzą do domu i o to pytają. Oczywiście rozmawiają o tym z przyjaciółmi w szkole - dodał książę.
Więcej zdjęć znajdziecie w naszej galerii na górze strony.
Plotek.pl jest dla Was i dla Was piszemy o rozrywce. Ale to nie znaczy, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie.
Trwa rosyjska wojna przeciwko Ukrainie. Są informacje o zniszczonych domach, rannych i zabitych. Potrzeby rosną z godziny na godzinę. Dlatego Gazeta.pl łączy siły z Fundacją Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM), by wesprzeć niesienie pomocy humanitarnej Ukrainkom i Ukraińcom. Każdy może przyłączyć się do zbiórki, wpłacając za pośrednictwem Facebooka lub strony pcpm.org.pl/ukraina. Więcej informacji w artykule.