Bądź na bieżąco. Więcej o polskich celebrytach przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
Kasia Tusk razem z córką cały czas przebywa w szpitalu w Gdańsku. Dziewczynka trafiła na oddział z infekcją bakteryjną po tym, jak przeszła COVID-19. Jak relacjonowała blogerka, zdążyły w ostatniej chwili. Gdyby poczekali jeszcze kilka dni, sytuacja mogłaby skończyć się tragicznie.
Tusk ze względu na obostrzenia jako jedyna z bliskich może przebywać w szpitalu, tutaj też spędziła sylwestra. Ukojenie Kasi daje poezja, którą czyta, a także publikacja postów, dzięki którym otrzymuje ogromne wsparcie od innych mam.
Blogerka ostatnio opublikowała relację, na której widać szpitalne łóżeczko córki, a obok jej miejsce do spania. Napisała, że wciąż przebywają na oddziale.
Tak. Nadal tu jesteśmy. Bardzo chciałabym już wrócić do normalności, ale musimy jeszcze trochę posiedzieć. Wiele mam ze szpitalnych sal do mnie pisze, czasem, aby podtrzymać na duchu mnie, a czasem prosząc o dobre słowo dla nich.
Tusk wspomniała także o pewnym komentarzu, który został opublikowany na blogu, a który bardzo chciała przytoczyć.
Mogłabyś sobie darować te posty ze szpitala. Lepiej lansuj się dalej na swoim luksusowym życiu. O takich problemach się nie mówi. Matka powinna się skupić na dziecku - czytamy.
Kasia Tusk odniosła się do wymownej wypowiedzi.
W moim przekonaniu takie "wtłaczanie" kobiety w poczucie winy za to, że otwarcie mówi o kryzysie, to jednak powielanie stereotypu, w którym kobieta ma cierpieć w pokorze i siedzieć cicho. Może pokazywać wyjazdy do Dubaju, zakupy, kolacje w modnej restauracji i stylizacje. Ale jeśli jest źle, jeśli znalazła się w trudnej sytuacji, jeśli jakieś zdarzenie nie przystaje do idealnego świata - wtedy ani mru mru - pisze Tusk.
Zwróciła się także do innych mam, które są w podobnej sytuacji. Również przebywają z chorym dzieckiem w szpitalu i piszą o swoich doświadczeniach do blogerki.
Macie prawo mówić o tym, że jest wam ciężko - to najlepszy sposób na to, aby ktoś wyciągnął do nas dłoń. I to nie jest żadna słabość. Wręcz przeciwnie - możecie tym dodać siły i nadziei innym.
Wiele internautów stanęło po stronie Kasi i przyznało jej rację, że należy pokazywać prawdziwe życie, a nie tylko piękne kadry.