• Link został skopiowany

Gwiazdy zarobiły fortunę na sylwestrze z TVP, ale młoda artystka wystąpiła za darmo. Kto zgarnął najwięcej?

Znane są stawki, jakie zarobiły gwiazdy podczas "Sylwestra Marzeń z Dwójką". Kwota Jasona Derulo powala, ale jedna artystka zaśpiewała za darmo.
Fot. Marek Podmokły / Agencja Wyborcza.pl

Więcej ciekawych newsów znajdziesz na Gazeta.pl

Jacek Kurski w tym roku postawił na sylwestra w Zakopanem. Impreza została wsparta dwoma miliardami złotych z podatków. Prezes mógł pozwolić sobie na zaproszenie największych gwiazd z Polski i zza granicy. 

Największe emocje wzbudził występ Jasona Derulo. Amerykański artysta przyleciał do Zakopanego w ostatni dzień roku. Jeszcze przed tym zaczęto spekulować nad kwotą, jaką zarobi. Analitycy szacują, że koncert kosztował ponad milion złotych. Za jego popisy zapłacił Totalizator Sportowy.

Potwierdzamy, że występ Jasona Derulo jest możliwy dzięki współpracy Totalizatora Sportowego przy "Sylwestrze Marzeń z Dwójką" - poinformował rzecznik państwowej spółki.

Wiemy kto zarobił najwięcej podczas sylwestra z Dwójką

Choć o takich kwotach polscy artyści mogą pomarzyć, wielu z nich i tak się dobrze obłowiło. Według informacji, które wyciekły do internetu, okazuje się, że najwięcej zarobili Maryla Rodowicz i Zenek Martyniuk. Piosenkarka za występ otrzymała 100 tysięcy złotych. To ona zapewniła największy pik oglądalności podczas "Sylwestra Marzeń z Dwójką".

Jeśli chodzi o Zenka Martyniuka, gwiazdor disco polo standardowy koncert wycenia na 70 tysięcy złotych. W Zakopanem mógł liczyć na większą kwotę. Jak podaje Super Express, podobnie jak Maryla Rodowicz zarobił 100 tysięcy złotych.

Ile zgarnęli autorzy "Miłości w Zakopanem"?

Kolejnymi gwiazdami sylwestra był Sławomir z żoną Kajrą. Autorzy "Miłości w Zakopanem" również wystąpili na Krupówkach, jednak TVP nie ujawnia, ile zapłacili artystom. Wiemy, że w zeszłym roku na ich konto trafiło 85 tysięcy złotych. W tym roku z powodu inflacji wszystko zdrożało, dlatego z pewnością zarobili więcej.

Sprawa wyglądała nieco skromniej w przypadku Marcina z grupy Boys. Za kilkuminutowy najprawdopodobniej zgarnął 35 tysięcy złotych, natomiast Roksana Węgiel 25 tysięcy złotych, co potwierdził "Glamour".

Jedna z artystek w Zakopanem wystąpiła za darmo. TVP uznało, że Sara Egwu-James jest zbyt mało znana, a występ powinna potraktować jako formę promocji i "inwestycję w rozwój dalszej kariery". Organizatorzy opłacili jej stroje i tancerzy, którzy pojawili się na scenie podczas jej występu.

Więcej o: