Bądź na bieżąco. Więcej o życiu gwiazd przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
Kasia Tusk spędziła sylwestra na oddziale Szpitala Dziecięcego Polanki im. Macieja Płażyńskiego w Gdańsku, gdzie od kilku dni przebywa razem z kilkumiesięczną córką. Kilka dni temu blogerka podzieliła się na swoim blogu bardzo przykrą wiadomością. W cyklu podsumowań miesiąca opowiedziała, że jej młodsza córeczka trafiła do szpitala.
Około północy córka Donalda Tuska zamieściła relację, na której widać bliskich blogerki, którzy przyszli pod okno szpitala, aby powitać Nowy Rok wspólnie z nią. Na ujęciu widać, że rodzina Kasi, w tym jej starsza córka, macha zimnymi ogniami i tańczy na ulicy. Widok niezwykle wzruszający.
Taki widok mam zza okna. Tęsknota nie do opisania. A jednocześnie poczucie, że są bardzo, bardzo blisko mnie.
W tle relacji słychać piękną piosenkę Nata King Cole'a "Smile".
Kasia Tusk sylwestra spędza w szpitalu z córką Fot. @makelifeeasier_pl
Kasia Tusk zaznaczyła, że mimo okoliczności, w których się znalazła i mimo że tęskni za rodziną, ten sylwester jest najszczęśliwszym w jej życiu.
Póki co nie wiadomo, co dokładnie dolega córce blogerki. Jak informuje Tusk, najgorsze już za nimi i wszystko idzie ku dobremu. Córka byłego premiera wyznała, że może liczyć na pomoc szpitalnego personelu, który pomaga jej w ogarnięciu nowej rzeczywistości oraz najbliższych, którzy wspierają ją na odległość.
Życzymy zdrowia dla córeczki i rychłego powrotu do domu całej rodziny.