Więcej newsów o zagranicznych gwiazdach znajdziecie na stronie Gazeta.pl
Angelina Jolie od dawna zabiera swoje dzieci na czerwony dywan, a każde ich pojawienie się wzbudza zainteresowanie. Tym razem w poniedziałek zjawiła się z piątką pociech podczas premiery filmu "Eternals". Zabrakło Paxa (który mocno przeżył sytuację rodzinną i jest skonfliktowany z Bradem Pittem). Wszyscy prezentowali się świetnie, ale kreacja Zahary jest szczególnie komentowana.
Zobacz też: Angelina Jolie i The Weeknd na randce? Zostali przyłapani na koncercie w Los Angeles. Są zdjęcia!
16-latka zjawiła się w złotej kreacji do ziemi i z długimi rękawami. Fani aktorki doskonale znają tę suknię, to projekt Elie Saab. Jolie miała ją na sobie siedem lat temu podczas gali wręczenia Oscarów. Później założyła ją jeszcze raz, co jest najlepszym dowodem na to, że dba o środowisko.
Angelina wybrała za to luźną kreację od Balmain w kolorze kakaowym. Nie miała ona ramiączek, aktorka podkreśliła dekolt i ramiona. Całość uzupełniła delikatna biżuteria.
W ostatnim czasie coraz więcej gwiazd decyduje się na noszenie rzeczy, w których już kiedyś pojawiły się na branżowym wydarzeniu. Mowa tu nie tylko o księżnej Kate, która niedawno miała na sobie suknię z domu mody Alexander McQueen. Po raz pierwszy widzieliśmy ją w niej w 2011 roku podczas gali BAFTA. Podejście zmieniło także kilka sławnych Polek.
Jedną z nich jest Małgorzata Socha - po dziesięciu latach zjawiła się w tym samym garniturze. Za to Olga Bołądź wybiera rzeczy z upcyklingu. I wygląda w nich obłędnie.