Maffashion i Sebastian Fabijański dwa tygodnie temu powitali na świecie swoje pierwsze dziecko. Słynna instagramerka przez całą ciążę nie komentowała błogosławionego stanu, choć dla większości jej fanów była to tajemnica poliszynela. Julia Kuczyńska dopiero dwa tygodnie przed rozwiązaniem oficjalnie pokazała na Instagramie swój ciążowy brzuszek, a sześć dni po porodzie wstawiła do Internetu zdjęcie synka.
33-letnia influencerka chętnie zamieszcza w social mediach materiały dokumentujące jej macierzyństwo. Zaskoczyła fanów, gdy wrzuciła do sieci film nagrany tuż po karmieniu chłopca. Kuczyńska przyznała jednak, że nie ma zamiaru iść przetartym szlakiem "instamam" i nie założy parentingowego profilu w mediach społecznościowych. Instagramerka skupia się obecnie na innym ważnym projekcie - wykańczaniu i urządzaniu nowego domu.
Maffashion wstawiła ostatnio na swój profil galerię zdjęć, na których pozuje przy bukiecie kwiatów. 33-latka przyznała, że ma za sobą nieprzespaną noc. Możemy się jedynie domyślać, że godziny bez snu zawdzięcza swojemu malutkiemu dziecku:
Wyspana 2/10 - zdradziła w opisie fotografii.
Fani influencerki dzielili się pod zdjęciem swoimi historiami nocy spędzonych przy łóżeczku dzieci, jednak nie wszyscy docenili szczerość swojej idolki. Jedna z internautek zareagowała na wpis komentarzem przepełnionym frustracją:
Chwalisz się czy żalisz, dziewczyno? Nie ty jedna masz małe dziecko, wielka męczennico.
Na odpowiedz Maffashion nie trzeba było długo czekać. Świeżo upieczona mama zaapelowała o dystans:
Czy ja uważam się za męczennicę? Więcej luzu i dystansu. Czasem to i nawet zmęczenie może być przyjemne.
Niektórzy z obserwujących stanęli w obronie partnerki Sebastiana Fabijańskiego. Ich zdaniem tego typu uszczypliwe uwagi są nie na miejscu:
Wyluzuj.
Szkoda, że są ludzie, którzy przez swoje nieszczęście odbierają szczęście innym.
Współczucia, skoro musiałaś założyć nowe konto i pisać z fejka, byleby komuś dogryźć.
Uważacie, że gwiazdy powinny w ogóle reagować na tego typu zaczepki internautów?