Kobe Bryant i jego 16-letnia córka Gianna zginęli w wypadku helikoptera pod koniec stycznia. Podczas ostatniego pożegnania, żona koszykarza Vanessa Bryant wygłosiła niezwykle poruszające przemówienie. Kobe zabezpieczył najbliższych i spisał dokument na wypadek nagłej śmierci. Teraz wdowa po gwieździe NBA poprosiła o zmianę w testamencie męża. Dlaczego?
Minęło już niemal 8 tygodni od śmierci słynnego koszykarza i jego córki. Teraz Vanessa Bryant wniosła o zmianę w testamencie męża. Wdowa prosi o uwzględnienie w dokumencie ich najmłodszej córki Capri.
Kobe Bryant zdecydował się spisać testament w 2003 roku. Od tego czasu wiele zmieniło się w jego życiu, dlatego wielokrotnie go zmieniał. Ostatnie modyfikacje w dokumencie wprowadził w 2017 roku, przez co koszykarz nie zdołał uwzględnić w nim swojej najmłodszej córki, która urodziła się w 2019 roku.
Gwiazdor NBA posiadał duży majątek, który zawdzięczał kontraktom reklamowym. Szacowano, że koszykarz miał na koncie pół miliarda dolarów.
Vanessa nadal opłakuje stratę córki i męża. Jest aktywna w mediach społecznościowych i ostatnio zamieściła zdjęcie najstarszej córki na tle muralu na cześć zmarłych Kobego i Gianny Bryantów. Niedawno opublikowała nagranie, na którym widać 9-miesięczną Capri. Wdowa stwierdziła, że dziewczynka ma oczy taty i wygląda jak Gigi. W walentynki, Vanessa pokazała za to zdjęcie z Kobem z młodości. Złożyła ukochanemu i córce życzenia z okazji święta zakochanych.
DK