Joanna Krupa urodziła córeczkę w sobotę. Razem z mężem wybrała na poród jedną z najbardziej ekskluzywnych klinik w Stanach Zjednoczonych.
Joanna Krupa i Douglas Nunes wybrali miejsce porodu na długo, zanim do niego doszło. Już od dłuższego czasu modelka mówiła, że zamierza rodzić w klinice Cedars-Sinai. To miejsce wybierały najbardziej znane gwiazdy z USA - m.in. Victoria Beckham, Kim Kardashian czy Beyonce.
Nie znamy jeszcze szczegółów porodu Joanny Krupy - bez wątpienia był przy niej mąż Douglas, miała być również obecna mama. Wiemy jednak, że Cedars-Sinai oferuje swoim klientkom najwyższy standard obsługi, włącznie z jednoosobowym apartamentem - wszystko to oczywiście za odpowiednią cenę.
Klinika Cedars-Sinai za cenę bagatela około 20 tysięcy dolarów (czyli około 80 tysięcy złotych) oferuje rodzicom nawet kilkupokojową "salę". Znajdują się w niej sala z łóżkiem porodowym, pokój-poczekalnia, w niektórych opcjach apartament może mieć nawet trzy sypialnie i dwie łazienki. Do tego możliwe są wszystkie udogodnienia, godne gwiazdy: fryzjer, manicure, pedicure, telewizja, masaż...
Prócz wykwalifikowanych położnych i lekarzy (szpital cieszy się miejscem w pierwszej dziesiątce najlepszych porodówek w USA), klientka ma do pomocy również doulę. Przed i po porodzie oferowany jest posiłek sporządzony przez szefa kuchni - do wyboru, w opcji mięsnej lub wegetariańskiej.
Po porodzie rodzice otrzymują tzw. "prezent powitalny", złożony z paczuszki pieluch, butelki wina i kilku drobiazgów, które przydadzą się mamie i maluchowi.
Z której z opcji skorzystała Joanna Krupa? Czy wybrała poród w wersji premium? Tego być może dowiemy się niebawem.