Brad Pitt odnosi zwycięstwo w batalii sądowej z Angeliną Jolie. Aktorka musi ujawnić prywatne wiadomości

Angelina Jolie i Brad Pitt wciąż nie dogadali się w pełni po rozwodzie. Ujawniono nowe szczegóły ich sądowej batalii o winnicę.
Angelina Jolie i Brad Pitt
Fot. Youtube.com/The Tonight Show Starring Jimmy Fallon, LADbible Entertainment

Angelina Jolie i Brad Pitt przez lata byli uznawani za najpopularniejszą parę światowego show-biznesu. Wszystko zmieniło się w 2016 roku, gdy ujawniono, że aktorka złożyła pozew o rozwód. Od tamtej pory gwiazdorski duet wciąż toczy sądową batalię, choć ich rozwód sfinalizowano ostatecznie w grudniu 2024 roku. Jak się okazuje, obecnie Jolie i Pitt nadal prowadzą sprawę w sądzie dotyczącą francuskiej winnicy Château Miravel, którą zakupili wspólnie w 2008 roku za ponad 28 mln dolarów.

Zobacz wideo Dzieci tak bardzo bały się zagrać z ucharakteryzowaną Angeliną Jolie, że zatrudniono jej córkę

Angelina Jolie i Brad Pitt walczą o winnicę. Aktorka ma być na straconej pozycji

Przypomnijmy, że Pitt miał domagać się od byłej żony 35 milionów dolarów odszkodowania, twierdząc, że działania Jolie miały zaszkodzić jego inwestycji w winnicę. W pozwie przeciwko aktorce, gwiazdor odniósł się również kwestii, iż miała ona rzekomo odsprzedać nielegalnie swoje udziały w winnicy jeszcze w 2021 roku. Co ważne, w dokumentach, które podpisano przy zakupie nieruchomości, małżonkowie mieli zgodzić się nie sprzedawać swoich udziałów bez wcześniejszej konsultacji.

Według najnowszych doniesień portalu Page Six, szala zwycięstwa przechyla się aktualnie właśnie na stronę Pitta. Sąd miał zadecydować, iż jego była żona ma przekazać do wglądu prywatne e-maile i wiadomości tekstowe dotyczące sprzedaży jej części winnicy. "E-maile dowodzą, że Jolie od samego początku nie była szczera co do swoich prawdziwych zamiarów dotyczących sprzedaży swoich udziałów w firmie" - przekazał anonimowy informator. Jolie ma mieć 45 dni na przekazanie dokumentów. 

Prawnicy Angeliny Jolie się nie poddają. Takie mają plany

Głos w sprawie zabrał także prawnik gwiazdy, Paul Murphy. W rozmowie z Page Six podkreślił, że wraz z Jolie są "rozczarowani interpretacją kalifornijskiego prawa o przywilejach przez sąd". - Orzeczenie sądu narusza to prawo, podważa fundamentalne prawo pani Jolie do sprawiedliwego procesu i stanowi kolejny przejaw wieloletnich starań pana Pitta ws. nękania i kontrolowania jej. Złożymy apelację - skomentował przedstawiciel aktorki. 

Więcej o: