• Link został skopiowany

Drugi mąż Jolie zaskoczył wyznaniem o małżeństwie. Tak wspomina rozstanie

17 listopada ukazał się wywiad, w którym Billy Bob Thornton opowiedział o małżeństwie z Angeliną Jolie. Nawiązał do kontrowersyjnych naszyjników.
Billy Bob Thornton, Angelina Jolie
Drugi mąż Jolie zaskoczył wyznaniem o małżeństwie. Wspomniał o rozwodzie / Fot. East News

W mediach od lat jest głośno o życiu uczuciowym Angeliny Jolie. Jej pierwszym mężem był Jonny Lee Miller. Później stanęła na ślubnym kobiercu z Billym Bobem Thorntonem. Po trzech latach od zawarcia małżeństwa ich relacja dobiegła końca. Mimo rozpadu związku nie żywili do siebie urazy.

Zobacz wideo Jolie zagrała z córką. Wszystko przez jeden powód

Billy Bob Thornton ujawnił prawdę o relacjach z Angeliną Jolie. Są przyjaciółmi? "To był jeden z..."

W nowym wywiadzie dla "Rolling Stone" aktor wrócił wspomnieniami do związku z Angeliną Jolie. Zapewnił, że wciąż utrzymują kontakt. "Oczywiście Angelina Jolie i ja świetnie się razem bawiliśmy. To był jeden z najwspanialszych okresów w moim życiu. Nadal jesteśmy bardzo bliskimi przyjaciółmi. To było naprawdę cywilizowane rozstanie. Po prostu rozstaliśmy się, ponieważ nasze style życia były zbyt różne" - powiedział.

Billy Bob Thornton wspomniał także o tym, jak relacja z Angeliną Jolie wpłynęła na jego popularność. "To było dość dziwne. Kiedy się poznaliśmy, to ja byłem bardziej znany. Kiedy się ze sobą zeszliśmy, z jakiegoś powodu ludzie i media bardzo zainteresowali się parami celebrytów. To było dziwne. Nie mogliśmy nigdzie wyjść. To znaczy, wychodziliśmy, ale oczywiście zdarzało się, że mówiliśmy rzeczy, które później były cytowane w mediach" - dodał. Zapewnił, że obecnie jest w szczęśliwej relacji. "Connie i ja jesteśmy razem od 23 lat, a od 12 lat jesteśmy małżeństwem. Nasza córka ma 20 lat. Znalazłem więc odpowiednie miejsce, w którym chcę być" - powiedział. 

Billy Bob Thornton o kontrowersyjnych naszyjnikach. Wszystko wyjaśnił. "To był tylko romantyczny, mały pomysł"

W przeszłości aktorzy nosili na szyjach fiolki z własną krwią, co wywołało niemałą burzę w mediach. Billy Bob Thornton szczerze wyjaśnił, dlaczego zdecydowali się na taką biżuterię. "Każde z nas miało mały medalik, dosłownie z kroplą krwi w środku. To był tylko romantyczny, mały pomysł, i nic więcej. Ale z czasem wyszło na to, że jesteśmy jak wampiry. Mieszkamy w lochu, pijemy swoją krew i takie tam" - powiedział w wywiadzie. 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: