Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz nadal walczą o Kryształową Kulę. Myślą także o rodzinnym odcinku, który jest nieodzowną częścią show. Tego wieczoru na parkiecie tańczy nie tylko para, ale i członek rodziny uczestnika lub przyjaciel. Jaki plan rodzi się w głowie Rogacewicza? Gwiazdor "Komisarza Alexa" pragnie zaprosić rodzicielkę.
Para numer siedem nie przestaje zaskakiwać i to już od pierwszego odcinka. To wtedy na oczach widzów uczestnicy pocałowali się i oficjalnie potwierdzili związek. Wielu domyślało się prawdy, ale sami zainteresowani długo trzymali nas w niepewności. Teraz w materiałach Polsatu dowiadujemy się, że aktor chce, aby jego mama dołączyła do niego na parkiecie. - Moja mama już wie. Chciałbym bardzo [zaprosić ją do studia - przyp. red.], ale zobaczymy, co będzie tej niedzieli - przekazał Rogacewicz. Tym samym rodzicielka zapozna się z być może przyszłą synową. - A ja ją dopiero wtedy poznam - zdradziła Kaczorowska. Zanim jednak dojdzie do odcinka rodzinnego, zakochani pokażą się widzom w rumbie. Trzymacie kciuki?
Były partner tancerki nie rozmawiał z córkami na temat nowej relacji ich mamy. To będzie z pewnością trudna rozmowa. - Nie było takich rozmów. Dlatego ja tutaj znowu wyszedłem z inicjatywą opieki psychologicznej - przekazał tancerz w "Na otwartych sercach". - Rodzic na pewno powinien zakomunikować tego typu sytuacje, że mogą nastąpić. Ale mimo wszystko nie wiem, czy rodzic jest w stanie to wytłumaczyć, bo musi wytłumaczyć dlaczego. Żeby wytłumaczyć, dlaczego ten nowy partner się pojawia, musi wytłumaczyć w sposób zrozumiały dla dziecka, dlaczego rodzina została rozbita bądź się popsuła - uzupełnił. Nie jest tajemnicą, że rodzice Emilii i Gabrysi po rozstaniu znaleźli się w nowych rzeczywistościach. Kaczorowska kupiła po zakończeniu związku z Pelą nowe mieszkanie, w którym będzie mieszkała z córkami. Wiemy, że nieruchomość nadal jest remontowana.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!