Choć Maciej Pela i Agnieszka Kaczorowska rozstali się we wrześniu ubiegłego roku, nadal nie udało im się jednak sfinalizować rozwodu. Jeśli wierzyć jednak medialnym doniesieniom, ekspartnerzy już wkrótce spotkają się w sądzie. Ostatnio głośno jest natomiast na temat związku tancerki z Marcinem Rogacewiczem, który zakochani potwierdzili, całując się na oczach tysięcy widzów "Tańca z gwiazdami". Ostatnio Maciej Pela gościł w podcaście "Na otwartych sercach". Podczas rozmowy zdradził, czy rozmawiał z córkami o nowej relacji ich mamy.
Maciej Pela był gościem podcastu "Na otwartych sercach". Podczas rozmowy prowadzące poruszyły temat jego rozstania z Agnieszką Kaczorowską. Nie mogło oczywiście zabraknąć wątku nowego związku tancerki. Celebryta przyznał, że nie rozmawiał jeszcze z córkami na ten temat. Zdradził też, że postanowił skorzystać z pomocy psychologa. "Nie było takich rozmów. Dlatego ja tutaj znowu wyszedłem z inicjatywą opieki psychologicznej" - wyjawił tancerz. Zaznaczył także, że tego typu dyskusje nie należą do najłatwiejszych. - Rodzic na pewno powinien zakomunikować tego typu sytuacje, że mogą nastąpić. Ale mimo wszystko nie wiem, czy rodzic jest w stanie to wytłumaczyć, bo musi wytłumaczyć dlaczego. Żeby wytłumaczyć, dlaczego ten nowy partner się pojawia, musi wytłumaczyć w sposób zrozumiały dla dziecka, dlaczego rodzina została rozbita bądź się popsuła - przyznał.
Tancerz podkreślił, że według niego poinformowanie dzieci o nowym związku jest obowiązkiem rodzica, który znalazł sobie nowego partnera. Dodał też, że on nie potrafiłby wytłumaczyć córkom tego typu okoliczności. - Nie sądzę, że byłbym w stanie w stu procentach wyjaśnić dzieciom sytuację pojawienia się nowego partnera. Odpowiedzialność bierze ten rodzic, który daną rzecz robi - zaznaczył Pela.
Plebiscyt Top Avanti24 wystartował! Zagłosuj na swoje ulubione produkty beauty!
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!