Książę Jan Lubomirski-Lanckoroński oraz jego żona hrabianka Helena Lubomirska-Lanckorońska (z domu Mańkowska) chętnie pokazują przed kamerami swoje życie. Małżonkowie aktywnie prowadzą profile w mediach społecznościowych oraz często występują w telewizji. 22 lutego arystokratyczna para pojawiła się na antenie "halo tu polsat", gdzie udzieliła ciekawego wywiadu.
Lubomirski-Lanckoroński mógł zaskoczyć oglądających Polsat telewidzów, gdy opowiadając o związku z żoną, wyjawił, że są oni także dalekimi krewnymi. - W dzisiejszych czasach jest nowocześniej, ale w dawnych czasach mamy kojarzenie par na zasadzie rodzinnych interesów - zaczął mówić książę.
Dzisiaj jest inaczej, ale nam akurat tak się zdarzyło, że jesteśmy krewnymi, dalekimi, ale jednak. W pokoleniu mojego dziadka to razem z babką mieli pokrewieństwo pierwszego stopnia. Na to była potrzebna specjalna zgoda papieża
- dodał arystokrata. W dalszej części wywiadu małżonkowie powrócili też do czasu początków ich relacji. Jak się okazało, Lubomirscy-Lanckorońscy nie doświadczyli miłości od pierwszego wejrzenia. - My się poznaliśmy u kuzyna i myślę, że Jasiu to zawsze był taki rycerski. I on przyjechał na wstępne spotkanie z karetą - wyjawiła żona księcia. - Moja małżonka wcale nie była chętna od razu. Patrzy: jakiś dziwny, sztywno stojący - dorzucił jej ukochany. - Wydaje mi się, że sporo czasu mi to zajęło - odpowiedziała krótko Helena Lubomirska-Lanckorońska.
Przypomnijmy, że małżeństwo Lubomirskich-Lanckorońskich zamieszkuje w zamku w Lubniewicach. W rozmowie z Show News jego zabytkowe aranżacje postanowił ocenić architekt wnętrz Jonatan Kilczewski. "Zamek państwa Lubomirskich to niewątpliwie polskie dziedzictwo kulturowe. Nie ma co dywagować o wnętrzach tego budynku, jest to zabytek, o który trzeba dbać, by następne pokolenia mogły oglądać piękną historię sztuki i architektury" - wyjaśnił na starcie ekspert. W dalszej części wypowiedzi nie gryzł się jednak w język. "Osobiście zwróciłem uwagę na niektóre dodatki czy meble (jak stosunkowo nowoczesne krzesła i stół z technorattanu), które kompletnie nie pasują do tego wnętrza" - podkreślił zdecydowanie Kilczewski. "Trzeba pamiętać, że tego typu obiekty rządzą się innymi prawami i nie powinno się tam wstawiać rzeczy według własnego widzimisię" - stwierdził jasno architekt.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Nowy kolor włosów Wieniawy dodał jej lat? Fryzjer gwiazd mówi wprost
Słynny polski muzyk jest w ciężkim stanie. "Ma przebłyski świadomości"
Przejmujące wyznanie Rafała Olbrychskiego o śmierci syna. "Chcę zostawić to, co było dobre"
Posągowa Krupa, Opozda z ciekawym detalem. U Rozenek na evencie świetnie zagrały dodatki
Agnieszka Kaczorowska 26 listopada zabrała głos ws. "Klanu". Postawiła sprawę jasno
Dom Hanny Lis ocieka luksusem. Salon robi wrażenie, ale kuchnia to prawdziwe królestwo
Wydałem prawie 300 zł na świąteczny catering Gessler. Cena jak za złoto, a smak mnie zaskoczył
Zaskakujące doniesienia o byłym księciu Andrzeju. Chodzi o sukcesję
Chorzewska komentuje odejście Macieja ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Takich słów nikt się nie spodziewał