Fani Sebastiana Fabijańskiego żyją teraz plotkami, które pojawiły się w weekend, jakoby aktor od niedawna spotykał się z byłą dziewczyną Kuby Wojewódzkiego - Anną Markowską. Gdy kilka dni przed wybuchem tej informacji spotkaliśmy aktora na ramówce Polsatu, poruszyliśmy z nim temat wymiany partnerek. Wszystko ze względu na jego nowy serial "Grzechy sąsiadów", który o tym opowiada. Czy Sebastian umiałby otworzyć swój związek? Obejrzyj nasz wywiad wideo, który zamieszczamy poniżej.
Nowy serial Polsatu "Grzechy sąsiadów" porusza losy Judyty (Marta Żmuda Trzebiatowska) i Szczepana (Sebastian Fabijański), którzy jak czytamy w opisie produkcji - są bardzo wyzwoloną parą. Ona jest atrakcyjną, instruktorką fitnessu, on przystojnym policjantem, typem prawdziwego macho. Mimo że ze swoimi nowymi sąsiadami pochodzą z zupełnie innych światów, zaczynają dzielić ze sobą radości i troski. "Między jedną parą a drugą rodzi się relacja i więź. Robi się tak gęsto, że prowadzi to do tragedii. Tak się często zdarza, że jak mamy do czynienia z czymś niestandardowym, ludzie nie potrafią sobie z tym poradzić za bardzo. Ja w tym serialu jestem największym prowodyrem. Mówię długi monolog o wymianie partnerów, zdradzając swój światopogląd i ideologię, która się za tym kryje. To jest tak napisane, że aż trudno się nie skusić. To jest bardzo dobrze wytłumaczone. Ten koleś tak to mówi, że trudno się w tym nie zauroczyć" - mówi Plotkowi Sebastian Fabijański. Czy więc podejście jego bohatera w sprawie wymiany partnerów w łóżku zaciekawiło go prywatnie? Na to pytanie też nam odpowiedział.
Jest to fascynujące, ciekawe. Czy ja byłbym w stanie tak robić? Może. Nie wiem. To wszystko zależy od relacji, to wszystko zależy od partnerki - wyznał Plotkowi Sebastian Fabijański.
O tym, że Sebastian Fabijański spotyka się teraz z Anną Markowską, przeczytaliśmy po raz pierwszy w sobotę na łamach portalu Świat Gwiazd. Zgodnie ze słowami informatora, który spotkał aktora z modelką, podczas spotkania tych dwoje miało nie brakować czułości i jednoznacznych gestów. Według niego świadczy to o zażyłości ich relacji. "Widziałem Sebastiana Fabijańskiego i Annę Markowską razem. Sytuacja była jednoznaczna, nie mogli oderwać od siebie wzroku. Co więcej, nie byli sami, a towarzyszył im fotograf paparazzi. Wyglądało to na klasyczną ustawkę" - tłumaczył informator portalu Świat Gwiazd. Tymczasem zdjęcia Sebastiana z Maffashion - matką jego syna - znajdziesz w galerii na górze strony.