Marta swoim uczestnictwem w "Ślubie od pierwszego wejrzenia" wywołała spore zamieszanie wśród widzów i byłych uczestników kontrowersyjnego eksperymentu. 32-latka jest mamą Rysia, co w polskiej edycji show jest precedensem, bowiem w poprzednich edycjach nie pojawiały się osoby z dziećmi. Kobieta zyskała już pokaźne grono obserwatorów na Instagramie, niedawno zdecydowała się na zorganizowanie rundy pytań i odpowiedzi.
Internauci przede wszystkim pytali o jej poprzedni związek. Marta zdradziła, że z byłym partnerem pozostaje w poprawnych relacjach, głównie ze względu na dobro ich dziecka. Okazuje się, że do rozstania rodziców Ryszarda doszło, kiedy uczestniczka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" była w ciąży. Na Instagramie opowiedziała, jak poradziła sobie z rozpadem związku w tak intensywnym momencie jej życia. Decyzja była bardzo przemyślana.
Było ciężko, ale dzięki wsparciu mojej niezawodnej rodziny dałam radę. Jestem im za to dozgonnie wdzięczna. Oboje z byłym partnerem uznaliśmy, że tak będzie najlepiej. Uważam, że to była słuszna decyzja. Nie chciałabym być z kimś, z kim mi się nie układa, tylko ze względu na dziecko. Życie pokazało, że po prostu nie pasujemy do siebie.
W wyemitowanych odcinkach "Ślubu od pierwszego wejrzenia" mogliśmy bliżej poznać Martę i jej programowego męża, Macieja. Niestety, widzowie nie wróżą temu związkowi przyszłości. Zdaniem niektórych internautów, świeżo upieczeni małżonkowie kompletnie do siebie nie pasują.