Doda w związku z promocją najnowszego telewizyjnego show "Doda - 12 kroków do miłości" oraz nowych projektów muzycznych porozmawiała z dziennikarzem WP Gwiazdy. W wywiadzie opowiedziała m.in. o tym, że ważna jest dla niej stabilizacja finansowa partnera, która jej zdaniem umożliwia traktowanie partnerki z czułością i pokazując, że jest dla niego cenna. Jej słowa nie do końca spodobały się internautce, która stwierdziła, że dla niej stabilność finansowa nie jest najważniejsza. Doda szybko jej odpowiedziała w charakterystycznym dla siebie stylu.
Wokalistka udostępniła na Facebooku link do najnowszego wywiadu. Niestety, z jej słowami, które padły w wywiadzie nie zgodziła się jedna z internautek. Wokalistka powiedziała w nim:
Nie chciałam powtarzać schematów, które już wcześniej doprowadzały mnie do fatalnych sytuacji. (...) Z tych trzech rzeczy, które podałam była stabilność finansowa, bo nie chciałabym, żeby mężczyzna, z którym się spotykam traktował mnie jako skarbonkę, trampolinę, możliwość wybicia się, stabilność. (...) Dlaczego ma mnie nie stać na zwyczajną rzecz, na którą powinno każdą dziewczynę stać? (...) Facet musi mieć taką stabilność finansową, żeby mi dać poczucie, że jestem dla niego cenna.
Pod postem pojawił się komentarz internautki, która dodała, że dla niej stabilność finansowa partnera nie jest istotna.
Dla mnie najważniejsze jest to, żebym ja była stabilna finansowo. Nikt inny nie musi - napisała kobieta.
Jej zdanie nie spodobało się Dodzie, która odpowiedziała jej w typowym dla siebie stylu:
A dla mnie najważniejsze jest to, żeby ktoś obejrzał nagranie, zanim się wypowie, ponieważ robi z siebie idiotę na forum.
Co myślicie o słowach Dody? Czy powinna w taki sposób się zwracać do fanów?