Więcej na temat życia prywatnego gwiazd przeczytasz, odwiedzając stronę główną Gazeta.pl.
Małgorzata Socha od lat uznawana jest za jedną z najbardziej lubianych aktorek w naszym kraju. Od przeszło dziesięciu lat gra w "Przyjaciółkach", które wracają z 20. sezonem już jesienią. Właśnie w związku z tym gwiazda pojawiła się ostatnio na planie ramówkowego spotu Polsatu. W rozmowie z naszym reporterem opowiedziała o małżeństwie.
Spytana o przepis na udane małżeństwo Małgorzata Socha stwierdziła, że w jej związku najbardziej liczy się umiejętność pójścia na kompromis.
Przede wszystkim chodzi o kompromis, z obydwu stron oczywiście, żeby nie było, że tylko ja idę na kompromisy. Dziewczyny, nie można się poddawać - apelowała.
Trzeba nawzajem sobie ustępować miejsca, przyznawać komuś racje, choć czasami to jest trudne. Na siebie spojrzeć też krytycznie. Ciche dni? Nie, nie lubię cichych dni. Jestem osobą, która co ma w sercu, to i na języku i czuję się oczyszczona. Lepiej być ze sobą szczerym, niż skrywać zadry - dodała.
Na co dzień Małgorzata Socha i Krzysztof Wiśniewski wychowują dwie córki, Zofię i Barbarę, oraz syna Stanisława. Być może właśnie dlatego niezbyt często udają się na randki.
Jeśli chodzi o rocznicę, to na razie niczego nie planujemy. Każdy dzień jest wyjątkowy. (...) Bardzo ważne, by móc ze sobą wyjść i zrobić coś razem tylko we dwoje, więc lubimy randkować. Nie są to częste wypady, dlatego są wyjątkowo ważne i ich pilnujemy, więc być może będzie to właśnie taki wieczór.
Czekamy więc na piękne zdjęcia, a tymczasem zapraszamy do galerii po więcej obrazków, którymi do tej pory Małgorzata Socha chwaliła się w social mediach.