• Link został skopiowany

Katarzyna Cichopek zawiodła widzów "Pnś" po tym, jak potraktowała Hakiela. "Woda sodowa uderzyła do głowy"

Nie milkną echa po głośnym wywiadzie Marcina Hakiela, który w programie "Miasto Kobiet" podzielił się szczegółami rozpadu związku z Katarzyną Cichopek. Wyznanie tancerza zaszokowało fanów, a aktorka od tego czasu musi mierzyć się z hejtem. Widzowie "Pytania na śniadanie" dobitnie dali znać, co myślą o całej sytuacji.
Widzowie 'Pnś' zawiedzeni postawą Katarzyny Cichopek: Straciła w moich oczach
Fot. Kapif

Więcej informacji na temat gwiazd polskiego show-biznesu na stronie głównej Gazeta.pl.

Katarzyna Cichopek od czasu rozstania z Marcinem Hakielem konsekwentnie trzyma się tego, co przekazała w oświadczeniu. Aktorka podkreśliła, że jest to jej jedyny komentarz w tej sprawie i nie zamierza dzielić się intymnymi szczegółami rozstania. Zrobił to za nią tancerz, który w wywiadzie wyznał, że wolność Katarzyny miała imię. Na profilu "Pytania na śniadanie" widzowie napisali, co myślą o zachowaniu aktorki. Padło wiele gorzkich słów. 

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Pamiętacie, że oni kiedyś byli razem? Weronika Rosati ze swoim eks ma chyba niewiele wspólnego

Zobacz wideo "Taniec z Gwiazdami" połączył nie tylko Cichopek i Hakiela. Pamiętacie Majdana i... Najbardziej pamiętne romanse programu

Widzowie "Pnś" zawiedzeni postawą Katarzyny Cichopek: Straciła w moich oczach 

Na Katarzynę Cichopek wylała się fala krytyki po tym, jak Marcin Hakiel wyznał Aleksandrze Kwaśniewskiej w "Mieście Kobiet", że miał być przez nią zdradzony. Gwiazda uparcie milczy w tym temacie i nic nie komentuje. Zamiast tego skupia się na pracy. 

Na oficjalnym profilu "Pytania na śniadanie" na Facebooku pojawiło się nowe wideo, na którym prowadząca zaprezentowała taneczne ruchy. 

W komentarzach widzowie "Pytanie na śniadanie" dobitnie przekazali, co myślą o medialnym zamieszaniu wokół Cichopek. Fani nie ukrywali, że Katarzyna dużo straciła w ich oczach. Pojawiły się również głosy, że w świetle nowych wydarzeń aktorka nie powinna wcielać się w swoją postać w "M jak miłość" i w dalszym ciągu być prowadzącą śniadaniówki. 

No ja po rozwodzie nie byłabym taka wesoła, nieważne z czyjej winy, bo jakby nie było, byli razem 17 lat i przez te lata chyba nie udawała miłości. Coś mi tu nie gra, albo udaje szczęśliwą, albo udawała dopóty dopóki jej to pasowało. Nic się nie dzieje nagle.
Bardzo panią lubię i szanuję, ale niestety po całym zajściu w pani życiu prywatnym, dużo pani straciła w moich oczach. Jestem osobą wierzącą i nie wyobrażam sobie rozwodu w małżeństwie, bo co Bóg złączył, niech człowiek nie rozłącza. Pani potrzebowała tylko wolności, a tej wolności było za mało, przez co woda sodowa uderzyła do głowy.
TVP proszę o zmianę! Ile można oglądać osobę wokół której jest tyle afer - czytamy.

Zgadzacie się z internautami? Katarzyna Cichopek powinna pożegnać się z "Pytaniem na Śniadanie"? 

Więcej o: