Więcej o życiu prywatnym znanych i lubianych przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
Katarzyna Cichopek po ogłoszeniu informacji o zakończeniu związku z Marcinem Hakielem rzuciła się w wir pracy. Gwiazda nie tylko występuje od ponad 20 lat w "M jak miłość", ale od jakiegoś czasu można oglądać ją również w roli prowadzącej "Pytanie na śniadanie". Oprócz tego Katarzyna prowadzi firmę z biżuterią i sprytnie wykorzystuje swoje konto na Instagramie do pomnażania majątku.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Oni mogą dom w Polsce, zamienić na posiadłość na Majorce. Te gwiazdy zainwestowały w nieruchomości za granicą
Katarzyna Cichopek wykorzystała szansę na wielką karierę, jaką otworzyła jej rola Kingi Zduńskiej w serialu "M jak Miłość". Aktorka z produkcją związana jest od 2000 roku. Na tym jednak nie kończą się jej zarobki. Od dawna plotkuje się, że gwiazda sporo zarabia na współpracy z TVP. Jednak zanim na dobre zadomowiła się na planie śniadaniówki, musiała wykazać się jako prowadząca innych programów. Widzowie z pewnością kojarzą ją z takich show jak "Sexy Mama", czy "Jak oni śpiewają".
ZOBACZ: Wysokość majątku Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela robi wrażenie. Będą o niego walczyć?
Aktorka po opublikowaniu w mediach społecznościowych oświadczenia na jakiś czas usunęła się w cień. Po powrocie na jej Instagramie pojawił się wpis, który poświeciła reklamom firm, z którymi nawiązała współpracę. Niejednokrotnie fani zwracali jej uwagę, że profil gwiazdy zamienił się w słup reklamowy. Jednak aktorka nic sobie z tego nie robi i chętnie reklamuje kolejne produkty, dzięki czemu jej konto bankowe jest stale zasilane.
Gwiazda regularnie publikuje posty sponsorowane, a za każdy z nich może zarobić od kilku do nawet kilkunastu tysięcy złotych. Na jej Instagramie można zaobserwować, że Cichopek reklamowała już pastę do zębów, produkty mleczne, kawę, ubrania, olejki CBD, a nawet stację benzynową. Osoby związane z show-biznesem niechętnie mówią o swoich zarobkach, jednak przeglądając fotografie publikowane przez aktorkę widać, że jest sowicie opłacana za swoją parę.
Plotek.pl jest dla Was i dla Was piszemy o rozrywce. Ale to nie znaczy, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie
Trwa rosyjska wojna przeciwko Ukrainie. Są informacje o zniszczonych domach, rannych i zabitych. Potrzeby rosną z godziny na godzinę. Dlatego Gazeta.pl łączy siły z Fundacją Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM), by wesprzeć niesienie pomocy humanitarnej Ukrainkom i Ukraińcom. Każdy może przyłączyć się do zbiórki, wpłacając za pośrednictwem Facebooka lub strony pcpm.org.pl/ukraina. Więcej informacji w artykule.