• Link został skopiowany

Wysokość majątku Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela robi wrażenie. Będą o niego walczyć?

Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel chcą zakończyć swoje małżeństwo w przyjaźni. Może nie być to takie proste, ponieważ czeka ich podział majątku, który szacuje się na prawie 10 milionów złotych.
Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel
Fot. kapif

Bądź na bieżąco. Więcej o życiu prywatnym znanych i lubianych przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.

11 marca para opublikowała na Instagramie oświadczenie, w którym wyznała, że zdecydowała się na zakończenie trwającego 14 lat małżeństwa. Informacja była szokiem dla wszystkich. Ani media, ani fani nie wiedzieli, że w ich związku nie było tak kolorowo.

Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel poznali się w programie "Taniec z Gwiazdami" w 2005 roku, który udało im się wygrać. Już wtedy na parkiecie iskrzyło między nimi. Zaledwie trzy lata po zwycięstwie w tanecznym show para stanęła na ślubnym kobiercu. Doczekali się dwójki dzieci: Heleny i Adama.

Zobacz wideo Katarzyna Cichopek remontuje łazienkę. „Zabrakło nam płytek"

Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel będą walczyć o majątek

Para zarzeka się, że decyzja o rozwodzie jest ich wspólną i ze względu na dzieci rozstaje się w przyjaźni. Czeka ich jednak batalia o niemały majątek, a to, jak wiadomo, może skłócić każdego. Stały dochód Cichopek to wynagrodzenie za serial "M jak miłość", a także prowadzenie programu "Pytanie na śniadanie".

Razem z mężem założyli sieć szkół tańca, którą wyceniono na około trzy i pół miliona złotych. Małżeństwo posiada dwa mieszkania w Warszawie - ponad stumetrowy apartament wart około dwa miliony złotych i 50-metrowe mieszkanie w ekskluzywnej dzielnicy za prawie 700 tysięcy złotych. Trzy lata temu sprzedali za około trzy miliony złotych swoją 500-metrową willę na Wilanowie. Do tego dochodzą jeszcze samochody. Hakiel posiada volkswagena golfa za około 150 tysięcy złotych, a Kasia wozi się audi Q5 za ok. 300 tysięcy. 

Jak myślicie, uda się im dość do porozumienia w zgodzie?

Plotek.pl jest dla Was i dla Was piszemy o rozrywce. Ale to nie znaczy, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie

Trwa rosyjska wojna przeciwko Ukrainie. Są informacje o zniszczonych domach, rannych i zabitych. Potrzeby rosną z godziny na godzinę. Dlatego Gazeta.pl łączy siły z Fundacją Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM), by wesprzeć niesienie pomocy humanitarnej Ukrainkom i Ukraińcom. Każdy może przyłączyć się do zbiórki, wpłacając za pośrednictwem Facebooka lub strony pcpm.org.pl/ukraina. Więcej informacji w artykule.

Więcej o: