Więcej informacji na temat sytuacji w Ukrainie znajdziesz na Gazeta.pl.
Blanka Lipińska na własnej skórze przekonała się, jak wyglądają skutki wojny w Ukrainie, którą od tygodnia atakują rosyjskie wojska. Dwukrotnie próbowała załatwić sprawy w banku, jednak z powodu ogromnych kolejek nie była w stanie nic zrobić. Wszystko dokładnie opisała i przy okazji zaapelowała o zachowanie trzeźwego umysłu i niepanikowanie.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Gwiazdy murem za Ukrainą. Wspierają obywateli i wyrażają swój gniew. "Zachód musi powstrzymać Putina"
Blanka Lipińska zrelacjonowała na InstaStories wizytę w banku, która nie przebiegła po jej myśli. Pisarka nie ukrywała zdziwienia, gdy przed budynkiem zobaczyła ogromną kolejkę, liczącą 30 osób. Próbowała dowiedzieć się, z jakiego powodu bank jest tak oblegany i w tym celu zadzwoniła na infolinię do placówki. Zrezygnowana przyznała, że nic nie mogła załatwić.
Przed chwilą byłam w banku. Chociaż byłam w banku, to jest za dużo powiedziane, bo nie byłam w stanie wejść do tego banku, ponieważ kolejka jest na 30 osób, na parę godzin stania. Zadzwoniłam do tego banku, zapytałam się, co się dzieje. Pani powiedziała mi, że ludzie zaczęli masowo wypłacać gotówkę. Zapytałam po co, ona powiedziała, że nie wie. Załatwić w banku nic się nie da, bo trzeba odstać w kolejce kilka godzin - powiedziała na wstępie pisarka.
Lipińska nie poddała się, tylko ponownie wybrała się do banku, gdzie sytuacja nic się nie zmieniła:
Moja druga próba podejścia do banku również skończyła się fiaskiem. Bank generalnie nie odbiera telefonu i nie wpuszcza ludzi do środka. Ochroniarz tylko kręci głową. Bank jest zamknięty, jest wpuszczany jeden na jednego, a kolejka nie maleje - dodała.
Gwiazda skorzystała z okazji i zwróciła się do fanów. Podkreśliła, że w zeszłym tygodniu to stacje benzynowe przeżywały prawdziwe oblężenie. Sam prezes Orlenu, Daniel Obajtek zapewnił, że nie ma problemów z dostawami paliwa i wszyscy klienci zostaną obsłużeni. Lipińska zauważyła, że nie zabrakło paliwa czy produktów higienicznych i uważa, że gotówki również nie zabraknie. Zaapelowała o zachowanie rozwagi, spokoju i nie poddanie się panice.
Moi drodzy, tak jak widzicie, nie zabrakło nam paliwa, nie zabrakło nam papieru toaletowego, ani innych produktów w sklepach. Tak samo nie zabraknie nam pieniędzy, więc jeszcze raz. Spokój, rozsądek i mądrość. (...) Nie wszyscy chcą wypłacić pieniądze. Niektórzy chcą po prostu załatwić sprawy firmowe, które trzeba załatwić w placówce i się nie da. Zobaczcie, jeszcze w zeszłym tygodniu były gigantyczne kolejki przy stacjach benzynowych, a benzyna jest, i tak samo będzie z pieniędzmi. Opamiętajmy się trochę, bo nie ma nic gorszego niż panika - powiedziała.
Plotek.pl jest dla Was i dla Was piszemy o rozrywce. Pamiętamy i wciąż myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach:
Jak pomóc Ukrainie - pomoc prawna