Więcej o rodzinie królewskiej przeczytasz na Gazeta.pl
W 2011 roku Harry spotykał się z Florence St George. Była modelka w wywiadzie dla magazynu "Stella The Telegraph" wyznała, jak wyglądał jej związek z księciem. Kiedy zaczęli się spotykać, nagle musiała się pożegnać z prywatnością.
Florence St George w kręgu najbliższych przyjaciół jest nazywana Flee. Z księciem Harrym spotykała się jeszcze w czasach szkolnych. Wielka miłość niestety wiązała się z masą wyrzeczeń. Była modelka musiała pożegnać się z życiem prywatnym. Szkolni koledzy byli stale wypytywani o Florence St Geogre, a pod drzwiami czekali paparazzi.
Moja prywatność nagle się skończyła i zaczęła się kontrola. Nowa historia pojawiała się prawie codziennie w prasie, moi szkolni przyjaciele byli przesłuchiwani, a przed moim domem czekali fotografowie - wyznała była dziewczyna księcia Harry'ego.
Florence St George dziś jest mamą dwójki dzieci. 35-latka przyznała, że podziwia osoby, które są w stanie poradzić sobie ze stylem życia, jaki musiała prowadzić spotykając się z księciem Harrym. Wiedziała, że nie wytrzyma tego na dłuższą metę. Z perspektywy czasu cieszy się, że ich związek nie trwał długo.
Okazuje się, że Florence St Goerge nie była jedyną kobietą, którą męczyło życie w blasku fleszy. Książę Harry nie licząc związku z Meghan Markle, najdłużej spotykał się z Chelsy Davy. Ich burzliwa relacja trwała siedem lat, a Davy nie odpowiadało ciągłe zainteresowanie jej życiem prywatnym.