To bez wątpienia zapracowany dzień dla członków rodziny królewskiej. Na finale Wimbledonu pojawiła się księżna Kate razem z córką Charlotte. Ostatnio Middleton rzadko widywana jest publicznie ze względu na chorobę. Przypominamy, że u księżnej Walii wykryto nowotwór i jest ona w trakcie chemioterapii. Pojawienie się na turnieju tenisowym dużo dla niej znaczyło. "Wspaniale było wrócić na Wimbledon! Nie ma nic lepszego niż mistrzostwa" - przekazała w oświadczeniu. Kilka godzin później książę William pojawił się razem ze starszym synem księciem Georgem na finale Euro 2024.
Książę George już niedługo skończy 11 lat. Coraz częściej pojawia się u boku rodziców. W końcu to on jest kolejny po ojcu w kolejce do tronu. Książę William tym razem zabrał go do Berlina, gdzie odbywa się finał Euro 2024. Na profilu książęcej pary pojawiło się nagranie, na którym ojciec z synem wchodzili na stadion. "Cześć, Berlin" - czytamy w opisie. Niektórzy internauci żałowali, że na finale Mistrzostw Europy w Niemczech nie pojawił się młodszy brat księcia George'a, książę Louis, który zawsze wzbudza wielkie emocje za sprawą swoich zabawnych min. "Ok, pokazali króla Hiszpanii i księcia Williama, teraz pokażcie Louisa" - napisał jeden z internautów. Chcecie zobaczyć zdjęcia księcia Williama z synem na finale Euro? Zajrzyjcie do galerii na górze strony.
Niedługo przed finałowym meczem książę William opublikował wiadomość. Mąż księżnej Kate zwrócił się do piłkarzy reprezentacji Anglii i zagrzał ich do walki. "Jesteśmy z was wszystkich bardzo dumni, jeszcze tylko jeden krok, aby dokończyć robotę! Wyjdźcie i pokażcie światu, na co was stać. Wierzymy w was" - napisał książę William w mediach społecznościowych. Podobny komunikat przekazał także król Karol III. "Życzę Anglikom powodzenia podczas dzisiejszego meczu w finale Euro 2024 z Hiszpanią" - napisał. ZOBACZ TEŻ: Stylistka prześwietliła kreację Kate z Wimbledonu. Dopatrzyła się niuansów. "Niby niewidoczne, a jednak"