Książę Harry widział ojca zaledwie 30 minut. Wiadomo, kto za tym stoi. Syn króla oberwał

Książę Harry kiedy tylko dowiedział się o nowotworze ojca, natychmiast przybył do Londynu. Media rozpisywały się o jego wizycie u króla Karola III, która trwała niewiele ponad pół godziny. Dlaczego? Wiadomo, kto za tym stoi.

5 lutego Pałac Buckingham poinformował, że u króla Karola III wykryto nowotwór. Oświadczenie pojawiło się w mediach krótko po tym, jak monarcha przeszedł operację powiększonej prostaty. Kiedy książę Harry dowiedział się o problemach zdrowotnych ojca, natychmiast udał się do Wielkiej Brytanii. Brat księcia Williama spędził dziesięć godzin w samolocie ze Stanów Zjednoczonych do Londynu, ale jego wizyta u ojca trwała zaskakująco krótko. Spędził z nim około pół godziny. Autor książek o rodzinie królewskiej, Robert Jobson, w rozmowie z "The Sun" powiedział, że lekarze nie chcieli narażać króla na dodatkowe nerwy i podniesienie ciśnienia krwi, czym mogłaby zakończyć się wizyta ze skonfliktowanym synem. Jak się okazuje, był jeszcze jeden powód.

Zobacz wideo Joanna Horodyńska o stylu księżnej Kate. "Wzorowy". Ma jednak jedno "ale"

Książę Harry nie zabawił długo u ojca. Powód? Królowa małżonka wzięła sprawy w swoje ręce

Książę Harry nie zabawił długo w Wielkiej Brytanii. Po spotkaniu z ojcem udał się do luksusowego hotelu, a następnie na lotnisko, aby jak najszybciej wrócić do swojej żony oraz dzieci. Brytyjski dziennikarz Tom Bower nazwał tę wizytę "chwytem PR". Dlaczego trwała tak krótko? Robert Jobson w rozmowie z "The Sun" wyjawił, że odpowiada za to królowa małżonka Camilla. Żona monarchy ma żal do księcia za to, co napisał o niej w swojej autobiografii "Ten drugi" i nie pała do niego sympatią. Książę, delikatnie mówiąc, nie szczędził jej słów krytyki. - Harry nie wyraził się zbyt pochlebnie o Camilli w swojej książce. Podobnie postąpił w przypadku dokumentu Netfliksa. Nie dogadują się - stwierdził Jobson. Ekspert od rodziny królewskiej uważa, że to właśnie żona króla Karola III zarządziła tak krótki czas wizyty.

Książę Harry wraca do Los Angeles
Książę Harry wraca do Los Angeles Książę Harry wraca do Los Angeles. Fot. REUTERS/Hannah Mckay

Książę Harry niedługo wróci do Wielkiej Brytanii. "Te zawody zawsze cieszyły się poparciem reszty rodziny królewskiej"

Jak się okazuje, książę Harry niedługo ponownie zawita w Wielkiej Brytanii. Ma ku temu ważny powód. Syn króla Karola III ma w maju przybyć do londyńskiej katedry św. Pawła w związku z hucznymi obchodami dziesiątych urodzin Igrzysk Niezwyciężonych (ang. Invictus Games). Wydarzenie po raz pierwszy zostało zorganizowane w 2014 roku, a jego pomysłodawcą i założycielem jest właśnie książę Harry. Międzynarodowe wielodyscyplinarne zawody sportowe powstały z myślą o żołnierzach i weteranach wojennych rannych w misjach w kraju i poza jego granicami. - Harry powiedział, że nie ma nic przeciwko powrotowi na brytyjskie Invictus Games. Te zawody zawsze cieszyły się poparciem reszty rodziny królewskiej - powiedział informator brytyjskiego "The Express". Więcej przeczytasz tutaj. 

 
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.