Książę Harry od kilku lat jest skonfliktowany ze swoją najbliższą rodziną. Wszystko przez jego odejście i wyprowadzenie się z żoną do Stanów Zjednoczonych. Niedawno odwiedził swojego chorego ojca w Londynie. Niedługo ponownie zawita w Wielkiej Brytanii i ma co do tego ważny powód.
Książę od lat nie ma dobry relacji z brytyjską rodziną królewską. Rzadko bywa w Wielkiej Brytanii. Ostatnio pojawił się jednak 6 lutego, by zobaczyć się ze swoim ojcem, królem Karolem III. Monarcha przechodzi trudny okres, gdyż wykryto u niego nowotwór. Ich spotkanie było krótkie i trwało tylko pół godziny. Tom Bower, brytyjski dziennikarz, nazwał tę wizytę "chwytem PR". WIĘCEJ TUTAJ. Harry oznajmił, że ponownie zawita w rodzinnym mieście. W londyńskiej katedrze św. Pawła ma zjawić się w maju. Celem tej wizyty będą uroczyście obchodzone 10. urodziny Invictus Games, którą założył właśnie książę Harry w 2014 roku. Ta impreza to międzynarodowe wielodyscyplinarne zawody dla żołnierzy i weteranów wojenny. Zawody od lat cieszą się sporą popularnością i z sukcesami biorą w nich udział polscy reprezentanci.
Harry powiedział, że nie ma nic przeciwko powrotowi na brytyjskie Invictus Games. Te zawody zawsze cieszyły się poparciem reszty rodziny królewskiej.
- wyjaśnił informator "The Express".
Jak doniosło źródło "The Express", syn Karola III, gdy tylko dowiedział się o stanie zdrowia swojego ojca, miał wpaść w panikę. Jego wizyta podyktowana była troską o ojca, choć wielu widzi w tym ukryte intencje. Ponoć król był bardzo wzruszony tym, że młodszy syn tak szybko pojawił się w Londynie. Nie zmienia to jednak faktu, że od prawie czterech lat ich relacje nie należą do najlepszych i na tym spotkaniu do pojednania między nimi nie doszło. Jego żona, Meghan Markle nie pojawiła się w Wielkiej Brytanii od czasu pogrzebu królowej Elżbiety II w 2022 roku. Dla wielu majowa wizyta księcia Harry'ego może przyczynić się do polepszenia stosunków z rodziną i szczególnie z chorym Karolem III.