Książę William jest obecnie pierwszy w kolejce do brytyjskiego tronu i od lat prowadzi dość spokojne życie pozbawione skandali. Choć niekiedy media rozpisują się o jego mroczniejszej stronie. Monarcha wielokrotnie posądzany był o romanse, między innymi z Rose Hanbury, z którą ponoć ma nieślubne dziecko, jednak nie ma oficjalnego potwierdzenia tych plotek. W nowym podcaście "Seven: Rob Burrow", mąż jego kuzynki, Mike Tindall, wyjawił kolejny sekret Williama. Zobaczcie, jak brzmi pseudonim syna króla Karola III.
W ostatnim z odcinków podcastu tworzonego dla BBC "Local Seven: Rob Burrow", pojawiła się kuzynka księcia Williama, Zara, z mężem Mike'iem, który jest byłym sportowcem - w przeszłości grał w rugby. W rozmowie poruszono temat rodziny królewskiej oraz pseudonimów, jakie mają jej członkowie. Na początku temat dotyczył zaproszonej pary, gdyż oboje są sportowcami. A podcast byłego rugbysty Roba Burrowa został stworzony właśnie po to, aby rozmawiać z osobami ze świata sportu. Małżonkowie zaczęli również dyskutować na temat swoich przydomków, które nadali sobie lata temu. Później Mike postanowił coś wyznać.
Książę Walii jest mi znany jako ''One Pint Willy", ponieważ nie jest najlepszy w piciu alkoholu - powiedział Mike
Mąż kuzynki Williama nazywa go "One Pint Willy", co w wolnym tłumaczeniu można nazwać "Jednokuflowy Willy". Mike stwierdził, że książę William nie jest najlepszym kompanem do picia napojów wyskokowych, gdyż niekoniecznie może dużo wypić. Jego żona Zara od razu skwitowała to żartem: "Masz ogromne kłopoty!". Cała wypowiedź była nawiązaniem do uprawianego przez Mike'a rugby. Tam picie było nieodłączną częścią. Zdjęcia Zary i Mike'a, a także innych członków rodziny królewskiej, znajdziecie w naszej galerii na górze strony.
Wielu internatów rozbawiły słowa Mike'a Tidalla. Był on cytowany przez największe brytyjskie media - m.in. BBC, Daily Mail U.K. czy nawet kanadyjski tabloid ''The Globe". Wiele osób porównywało pijącego tylko jedno piwo księcia Williama z jego bratem, który opuścił rodzinę królewską. Harry'ego często można ujrzeć z kuflem.