Kompromitująca wpadka francuskiej TV. Przekręcili nazwisko Anny Wintour. Internauci wietrzą spisek

Anna Wintour pojawiła się w Paryżu na ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich. Francuska telewizja przekręciła nazwisko redaktorki naczelnej amerykańskiego "Vogue'a" w wyjątkowo niefortunny sposób.

Za nami ceremonia otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu. Uroczystość odbiła się szerokim echem w mediach. Komentowano między innymi inscenizację z udziałem osób ze społeczności LGBT+, która nawiązywała do "Ostatniej Wieczerzy". Głos w sprawie zdążyła już zabrać między innymi Karolina Korwin Piotrowska. Głośno było także o wpadce francuskiej telewizji, która przekręciła nazwisko obecnej na ceremonii Anny Wintour. Wypadło wyjątkowo niefortunnie. Internauci doszukują się jednak w tym celowego działania.

Zobacz wideo Olimpiada tour

Francuska TV przekręciła nazwisko Anny Wintour. Internauci nie wierzą w przypadek

Anna Wintour była jedną z wielu gwiazd, które pojawiły się na ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu. Redaktorka naczelna amerykańskiego "Vogue’a", która zajmuje to stanowisko już od 36 lat, regularnie bywa w stolicy Francji podczas pokazów mody i innych eventów związanych z branżą fashion. Tym bardziej zadziwiająca może wydawać się wpadka jednej z francuskich stacji telewizyjnych, która pokazując na ekranie ikonę mody, podpisała ją jako "Annal Wintour" zamiast "Anna Wintour".

Internauci nie wierzą w przypadek. "Francuzi wiedzą, jak zabić królową"

Wyjątkowo kompromitująca wpadka rozbawiła internautów. "Brzmi jak pseudonim drag queen", "Nie jesteśmy najlepsi w każdej dziedzinie… ale to całkiem zabawne, skandaliczne, ale zabawne", "Może ‘l’ jest nieme?", "Ktoś chyba straci pracę" - komentowali. Znaleźli się jednak też tacy, którzy doszukiwali się spisku. Według części użytkowników Instagrama "wpadka" ma być pokłosiem konfliktu między amerykańskim a francuskim wydaniem "Vogue’a" o palmę pierwszeństwa na arenie modowej. "Myślę, że zrobili to celowo, ponieważ w amerykańskim 'Vogue' uważają, że są lepsi od wszystkich", "To było celowe", "Francuzi wiedzą, jak zabić królową", "Przysięgam, że Francuzi nikogo nie szanują... nikogo" - twierdzili. A wy, jak myślicie? Dajcie znać w naszej sondzie. ZOBACZ TEŻ: Duda zadaje szyku w Paryżu? W TAKICH butach poszedł na spotkanie. Odważnie odsłonił kostki

 
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.