Według doniesień zagranicznych mediów Celine Dion przebywa obecnie w Paryżu i to ona może być jedną z gwiazd, które uświetnią swoim występem ceremonię otwarcia Igrzysk Olimpijskich. Wydarzenie zaplanowano na najbliższy piątek, 26 lipca. Występ Celine Dion byłby prawdziwą sensacją, ponieważ słynna wokalistka wycofała się ze sceny ze względu na problemy zdrowotne.
Celine Dion przyleciała do Paryża w poniedziałek. Gwiazda zatrzymała się w hotelu Royal Monceau, w pobliżu Pól Elizejskich. W tym samym hotelu przebywa także Lady Gaga, którą wymienia się jako potencjalną gwiazdę ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich. Przypomnijmy, że Celine Dion już w kwietniowym wywiadzie dla "Vogue France" zapowiadała, że chce wrócić na scenę. "Zdecydowałam się pracować całym ciałem i duszą, od stóp do głów, z zespołem medycznym. Chcę być najlepsza, jak to tylko możliwe. Moim celem jest ponowne zobaczenie wieży Eiffla" - powiedziała kanadyjska piosenkarka. Przypomnijmy, że w grudniu 2022 roku Dion poinformowała, że zdiagnozowano u niej rzadką chorobę neurologiczną, "zespół sztywnego człowieka". Gwiazda postanowiła odwołać zaplanowane koncerty i skupić się na rehabilitacji. Kulisy mogliśmy zobaczyć ostatnio w głośnym dokumencie "Jestem Celine Dion".
Co ciekawe, organizatorzy Letnich Igrzysk Olimpijskich w Paryżu zdecydowali się na dość oryginalną ceremonię otwarcia. Nie odbędzie się ona jak zazwyczaj na stadionie, ale na Sekwanie. Rzeką przepłynie 115 łodzi z reprezentantami drużyn narodowych, a sześciokilometrowa trasa ma prowadzić od mostu Austerlitz do Pont d'Iena. Specjalne pokazy mają nawiązywać do francuskiej tradycji i kultury. Będą też występy artystyczne z udziałem zaproszonych gwiazd i ponad 400 tancerzy. Punktem kulminacyjnym ceremonii otwarcia będzie zapalenie olimpijskiego znicza. Transmisja startuje w piątek, 26 lipca, o godzinie 19:30, a polscy widzowie będą mogli zobaczyć ją za pośrednictwem telewizyjnej Jedynki.