• Link został skopiowany

ReZi pomógł uchodźcom z Ukrainy. Niewiarygodne, co go później spotkało. "Nie rozumiem i chyba nigdy nie zrozumiem"

Na ReZiego spadła lawina negatywnych komentarzy po tym, jak opublikował w mediach społecznościowych wpis, w którym zaapelował, o to, aby nieść pomoc dla uchodźców. Youtuber postanowił odpowiedzieć na zaczepki internautów.
ReZi
Agencja Wyborcza.pl, Screen: YouTube

Więcej aktualnych informacji znajdziesz na stronie Gazeta.pl  

Z powodu trwającej od kilkunastu dni wojny w Ukrainie cierpią nie tylko walczący na froncie żołnierze, ale też ludność cywilna, która ucieka z toczonego wojną kraju w poszukiwaniu bezpiecznego schronienia. Od samego początku Polacy bardzo zaangażowali się w pomoc uchodźcom, oferując im nie tylko ubrania, żywność i przekazując datki, ale też udostępniając swoje mieszkania. Do tego grona dołączył również youtuber Remigiusz Wierzgoń, o czym poinformował w mediach społecznościowych. Nie wszystkim jednak spodobał się post, który opublikował na Instagramie.

Zobacz wideo ReZi radzi swoim fanom jak poradzić sobie z rozstaniem

ReZi odpowiada na negatywne komentarze internautów: Żałosne podejście. Nie rozumiem i nie szanuję

Kilka dni temu ReZi opublikował na Instagramie post, w którym zaapelował o to, aby nieść pomoc osobom uciekającym przed wojną. Do tego dodał kilka czarno-białych fotografii ukazujących uchodźców, którzy przybyli do Polski. Okazuje się, że był to początek burzy w komentarzach. Internauci zaczęli mu zarzucać, że stara się przez to zdobyć rozgłos.

Trzeba pomagać, ale nie koniecznie pod publikę - czytamy jeden z komentarzy.

Youtuber postanowił natychmiast odpowiedzieć na zaczepki i bezpośrednio zwrócił się do osób, które kierowały w jego stronę negatywne komentarze.

Do wszystkich, którzy nie rozumieją posta i relacji z nawoływaniem o pomoc oraz pewnie nie zrozumieją filmu, który opublikuje jutro/pojutrze - zaczął.

W dalszej części wypowiedzi ReZi szczegółowo opisał jakie działania do tej pory udało mu się zorganizować na rzecz poszkodowanych osób. Oprócz zbierania potrzebnych funduszy youtuber wraz z rodzicami przyjął do swojego domu siedmioosobową rodzinę z Ukrainy.

Przez ponad tydzień działamy - przekazałem dziesięć tysięcy złotych, pomogłem w logistyce transportowej, robimy dziś live, na którym zbieramy środki na zakupy z całym Thunderem, zrobimy kolejne zakupy, które fizycznie przekażemy do placówek, gdzie ludność Ukrainy właśnie przebywa […] Do tego moi rodzice 5 marca przyjęli do naszego domu rodzinnego siedmioosobową rodzinę z Ukrainy.

Na koniec ReZi dodał, że kompletnie nie rozumie zachowania osób, które przy każdej możliwej okazji starają się krytykować chęć niesienia pomocy.

Mniej więcej tyle na dziś dzień zrobiłem, zrobiliśmy i robimy. Mam i mamy zamiar zrobić więcej. Żałosne jest podejście ludzi atakujących taki rodzaj pomocy oraz nawoływania do niej. Nie rozumiem i chyba nigdy nie zrozumiem. Nie szanuje.

Oprócz tego na YouTubie opublikował film, w którym szczegółowo opowiedział o tym, jak udało mu się pomóc jednej z ukraińskich rodzin. Tym razem nagranie spotkało się z pozytywnym odbiorem ze strony internautów.

 

Plotek.pl jest dla Was i dla Was piszemy o rozrywce. Ale to nie znaczy, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie.

Trwa rosyjska wojna przeciwko Ukrainie. Są informacje o zniszczonych domach, rannych i zabitych. Potrzeby rosną z godziny na godzinę. Dlatego Gazeta.pl łączy siły z Fundacją Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM), by wesprzeć niesienie pomocy humanitarnej Ukrainkom i Ukraińcom. Każdy może przyłączyć się do zbiórki, wpłacając za pośrednictwem Facebooka lub strony pcpm.org.pl/ukraina. Więcej informacji w artykule.

Więcej o: