Olfaktoria upokorzyła osobę w kryzysie bezdomności. Karolina Korwin-Piotrowska: To jest piekło. To jest bydło

Olfaktoria znowu w negatywny sposób zaskoczyła internautów. Do promocji usługi chirurga plastycznego wykorzystała osobę dotkniętą kryzysem bezdomności. Oburzona Karolina Korwin-Piotrowska komentuje.

Więcej ciekawych newsów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Olfaktoria przekroczyła ostatnio wszelkie granice żenady. Dorota Goldman od lat działa w sieci, a jej kolejne filmiki budzą coraz większe kontrowersje. Ostatnio pojawiło się nagranie, na którym influencerka ubrana w wieczorową kreację wybrała się do znanej restauracji fastfoodowej po burgera i frytki. Wszystko odbyło się w ramach reklamy kliniki medycyny estetycznej. Przy okazji zakpiła z osoby w kryzysie bezdomności.

Zobacz wideo "Żony Miami". Aneta Glam tłumaczy, ile dobrego robi dla świata, oblewając się szampanem

Mężczyzna poprosił Olfaktorię o jedzenie. Ta podczas transmisji na żywo udostępniła jego wizerunek, mimo że kilkukrotnie prosił o zaprzestanie nagrywania. Filmik szybko rozszedł się po sieci i wywołał prawdziwą burzę. Komentujący uważają zachowanie Olfaktorii za skrajnie obrzydliwe. Nagranie obejrzała także Karolina Korwin-Piotrowska, która zabrała głos w sprawie. 

Karolina Korwin-Piotrowska apeluje do obserwatorów. "Nie promujcie patologii"

Karolina Korwin-Piotrowska obejrzała nagranie, po czym Olfaktorię nazwała "patologią" i "bydłem". Zaapelowała o niedawanie rozgłosu podobnym influencerom, bo właśnie to daje im poczucie bezkarności. 

Wysłaliście mi. To jest piekło. To jest bydło. Brak słów. Powtarzam: nie piszcie mi "niech pani coś zrobi", ja tej patologii nie śledzę. Ktoś daje jej napęd. Ktoś jej daje zasięgi. I poczucie bezkarności. Po prostu odlajkujcie te profile. Nie dawajcie im napędu. Gdyby nie wy, pewnie bym nie wiedziała, kto to jest! Macie mózgi? Używajcie ich - zaczęła Karolina Korwin-Piotrowska.
 

Szczególne pozdrowienia skierowała w stronę chirurga, którego reklamowała Olfaktoria. Nie spodobał jej się sposób, w jaki postanowił promować swoje usługi i wykorzystanie do tego osoby bezdomnej.

Nie promujcie patologii. Ten człowiek w kryzysie bezdomności prosił, by go nie filmować. Jakim zj*bem trzeba być, by to zrobić? Szczególne pozdrowienia dla chirurga plastycznego, Pawła Siastały, rozumiem, że jest pan dumny z promocji kosztem osoby w kryzysie bezdomności. Brawo.

W komentarzach zaroiło się od słów krytyki. Internauci nie szczędzili słów krytyki i nazwali wprost Olfaktorię patoinfluencerką. Zauważyli, że już od dłuższego czasu kobieta zachowywała się w nieodpowiedni sposób i wykazywała brak szacunku wobec innych.

Cóż można oczekiwać od kobiety, która z pogardą wypowiada się o innych ludziach? To jest dno i tyle.
Robi z siebie wielką damę, a wychodzi buractwo na każdym kroku.
Boże, jakie to smutne. Bezduszność tych ludzi po prostu nie mieści się w głowie!

Myślicie, że Olfaktoria przeprosi za swoje zachowanie?

Więcej o: