Z bankructwem spotkało się mnóstwo polskich i zagranicznych sław. Głośno w tym kontekście było o Michale Wiśniewskim, który żył w luksusie od dawna. Fundusze przeznaczał nie tylko na przyjemności, ale i na nieruchomości. Zakupił, chociażby apartament w Tajlandii. Finalnie stracił ok. 35 mln złotych. Jak z kolei wyglądała kwestia bankructwa u Szapołowskiej i Seweryna?
Lider Ich Troje opowiedział o upadłości finansowej w "Jestem, jaki jestem 3". - I straciłem wszystko to, co swoje, a nie czyjeś, więc… nie wiem, czy może być większa kara niż kilka lat upokorzeń, no ale… Ja walczę generalnie z tym, że, ponieważ nikt mnie nie jest w stanie do końca poznać prywatnie, (…), ale najlepiej uwiesiliby mi kamień na szyi i wrzucili do rzeki - wyznał w rozmowie z terapeutką. Błędy biznesowe Wiśniewskiego były szeroko komentowane w mediach, szczególnie tuż po ogłoszeniu bankructwa w 2018 roku.
Co z kolei wydarzyło się u Grażyny Szapołowskiej? Aktorka postanowiła zarobione pieniądze zainwestować w branżę kosmetyczną. W 2001 roku było głośno na temat jej luksusowych kosmetyków SZA. Były to m.in. kremy z dzikiego ryżu. Gwiazda promowała wówczas drogie produkty. Niestety straciła na nich około cztery miliony złotych.
Z kolei uczestnik "Królowych życia" ogłosił bankructwo niedawno. Znany z ekstrawaganckich projektów Gabriel Seweryn wpakował się w niezłe tarapaty. Wyrejestrował działalność gospodarczą, o czym informował na Instagramie. - Od zawsze kochałem to co robiłem i nadal kocham to co robię, jednakże coś we mnie umarło. Jestem zatrwożony. Wypaliłem się zawodowo - mówił projektant.
Byli małżonkowie byli niegdyś na pierwszych okładkach gazet każdego dnia. Zdarzyło im się zainwestować pieniądze w niewłaściwym miejscu. Postanowili wziąć kredyt we frankach. Zainwestowali wówczas trzy i pół mln złotych w willę na Wilanowie. Opłaty stały się kolosalne. - Brak doświadczenia sprawił, że nie ustrzegliśmy się przed popełnianiem błędów. Kilka biznesów nam się nie udało. To była jednak ważna lekcja, z której wyciągnęliśmy wnioski na przyszłość - wyznała Cichopek po latach w "Gali". Więcej o tym pisaliśmy tutaj.
Co natomiast słychać u zagranicznych sław, które straciły fortunę? Jeden z najsłynniejszych pięściarzy na świecie, Mike Tyson dysponował dziesiątkami milionów dolarów. Wystawne życie jednak przekreśliło jego płynność finansową. - Rozpie*rzyłem te pieniądze i tyle - wyznał śmiało Tyson podczas warszawskiej konferencji. Fundusze poszły nie tylko na domy, używki i samochody, ale i na byłe partnerki. W 2003 roku sportowiec zmuszony był ogłosić bankructwo, gdyż jego długi wynosiły ok. 23 mln dolarów. Po więcej zdjęć zapraszamy do galerii na górze strony.