Media społecznościowe potrafią pochłonąć większość osób na świecie. Ludzie uwielbiają oglądać swoich ulubionych celebrytów. Badacze Facebooka postanowili sprawdzić, jaki wpływ mają zamieszczane treści na poszczególne grupy odbiorców.
Okazuje się, że najbardziej podatni na negatywne emocje i opinie są fani Billie Eilish, Charli D'Amelio i członków klanu Kardashian-Jenner. Zostali zestawieni z fanami takich kont, jak "The Ellen Show" czy Dwayne "The Rock" Johnson. W ankiecie zostało zawarte pytanie dotyczące wpływu Instagrama na samopoczucie odbiorców.
Ankietowani zaznaczali, że czują się źle, obserwując treści zamieszczane przez niektórych celebrytów. Porównują się do ich sukcesów czy wyglądu, często zapominając, że internet jest przerysowanym miejscem i często nie odzwierciedla rzeczywistości. Zdjęcia udostępniane w mediach społecznościowych miały mieć negatywny wpływ szczególnie na nastolatków.
Przeczytaj więcej podobnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl
W kwestionariuszu padły między innymi pytania, takie jak "jak źle, jeśli w ogóle, czujesz się o sobie z powodu postów innych osób na Instagramie?" czy "jak często czujesz się zniechęcony własnym życiem po obejrzeniu osiągnięć innych na Instagramie?". Badanie miało sprawdzić doniesienia na temat negatywnego wpływu treści zamieszczanych na Facebooku na użytkowników.
Kontrolując dane demograficzne, ludzie czują się bardziej negatywne w porównaniu po większej ekspozycji na posty o modzie, wysokie liczby polubień w postach innych osób, dopracowane treści celebrytów w kanale i selfie (szczególnie te przefiltrowane).
Oprócz postów zamieszczanych przez celebrytów, toksyczny wpływ miały mieć także mocno przerobione zdjęcia oraz materiały z dużą ilością polubień.