Gorący Piątek 2.0. to reaktywacja cyklu Plotka sprzed kilku lat, w którym skupialiśmy się przede wszystkim na pięknie kobiecych ciał. Teraz sprzeciwiamy się uprzedmiotowieniu i nasz odświeżony format poświęcamy osobom, które budzą podziw nie ze względu na swoją urodę, ale przede wszystkim dokonania i ciężką pracę. Dlatego przeczytacie tutaj o kobietach, które inspirują i zasługują na miano idolek.
A kto inspiruje nastolatki i młode kobiety bardziej niż ona? Jej kariera zaczęła się niewinnie, aż nagle okazało się, że jest najbardziej rozchwytywaną gwiazdą w polskim show-biznesie. Mimo młodego wieku Julia Wieniawa nie zatraciła się w tej sławie, a jej przemyślane kroki doprowadziły ją na sam szczyt.
Urodzona gwiazda
O Julii Wieniawie usłyszeliśmy dzięki roli w popularnym serialu "Rodzinka.pl". W wieku 14 lat wcieliła się w Paulę, dziewczynę Kuby Boskiego. Młodzi widzowie szybko dostrzegli w niej inspirację i podążyli za nią tam, gdzie wtedy było ich najwięcej. Na Instagram. To dzięki tej platformie aktorka rozwinęła skrzydła. W końcu zaczęły pojawiać się pierwsze kontrakty reklamowe i machina ruszyła.
Dziś na Instagramie śledzi ją ponad dwa miliony osób, a każda jej publikacja jest bacznie obserwowana. Internautów interesuje, co założyła na premierę nowego filmu, jak urządziła taras, co słychać u jej ukochanego, a nawet u psa. Każdy aspekt jej życia jest dla nich szczerze fascynujący. Dla mediów również, ponieważ nie ma dnia, aby w kolorowej prasie czy na portalach o tematyce show-biznesowej nie pojawiła się wzmianka o niej. Taka sława, a co za tym idzie - także pieniądze, mogą łatwo zawrócić w głowie. Julii Wieniawie sodówka nie uderzyła do głowy, a to dzięki pomocy mamy. Marta Wieniawa-Narkiewicz została jej menadżerką i do dziś starannie dba o wszystkie decyzje biznesowe córki.
Mimo 23 lat Julia Wieniawa ma bogatą filmografię. Zagrała w wielu polskich serialach, takich jak "Na dobre i na złe", "Na wspólnej", "Zawsze warto" oraz w filmach "Jak pokochałam gangstera", "Small World" i dwóch częściach hitu Netfliksa "W lesie dziś nie zaśnie nikt". Jednak aktorstwo jej nie wystarczało. W 2020 roku wystąpiła w programie "Taniec z Gwiazdami", gdzie u boku Stefana Terrazzino pokazała swój kolejny talent. Widzowie docenili ciężką pracę i zagwarantowali miejsce w ścisłym finale.
Szybko okazało się, że za co ta młoda kobieta się nie zabierze - zamienia się w sukces. Julia postawiła skupić się na kolejnej wielkiej pasji, czyli muzyce. Niedawno pochwaliła się, że lada moment wyda swój debiutancki album Omamy. Mimo że płyta nie pojawiła się jeszcze na półkach muzycznych sklepów, Wieniawa otrzymała ogromną szansę występu podczas Orange Warsaw Festival. Wielu nie wierzyło, że podoła temu zadaniu, ale ona zamknęła hejterom usta. Tygodniami przygotowywała się do pierwszego tak dużego koncertu. Godzinami ćwiczyła układy na sali prób i szlifowała swój głos. Opłaciło się, a krytycy muzyczni jednogłośnie pogratulowali jej ogromnego sukcesu.
Efekt końcowy, który widzimy na Instagramie, nie pokazuje jednak całej prawdy. Wieniawa stawia sobie bardzo ambitne cele i przez to odczuwa ogromną presję. Czasem ta idealna powłoka pęka.
Stres, niewyspanie, presja nałożona przez samą siebie, moja wspaniała tarczyca i ogrom bodźców - to wszystko sinusoida emocjonalna. Wstawiam tylko po to, byście wiedzieli, że nie zawsze jest cukierkowo, jak się wydaje na Instagramie. Jeżeli też macie czasem wszystkiego dość i łapiecie doła - to normalne. Przyjmijcie to i nie walczcie. Czasem trzeba sobie popłakać, żeby się oczyścić, a potem dalej walczyć o swoje
Julia Wieniawa nie boi się również zabierać głosu w ważnie społecznych sprawach. W 2020 roku namawiała do głosowania w wyborach prezydenckich za pośrednictwem mediów społecznościowych i kampanii profrekwencyjnej, Suma Waszych Głosów. Zaangażowała się w projekt #PoDrugiejStronieLustra poświęconej profilaktyce zaburzeń na tle nerwowym i wzięła udział w spocie Sexed.pl, który powstał na Międzynarodowy Dzień Eliminacji Przemocy wobec Kobiet. W trakcie finału "Tańca z Gwiazdami" nie posłuchała produkcji i zrobiła coś wbrew zaleceniom. Podczas ogłoszenia wyników miała na dłoni namalowaną czerwoną błyskawicę - symbol Strajku Kobiet.
Jej miejsce jest w show-biznesie
Czytając o jej kolejnych osiągnięciach, można pomyśleć, że od zawsze była skazana na sukces. Talent do śpiewu, aktorstwa i tańca - urodzona gwiazda. Jednak na nic by się to zdało, gdyby nie ogromna praca. I tak - piszemy o tym, ile wydała na luksusowe porsche, jak wygląda bez makijażu oraz o tym, jaką stylizację wybrała na komunię siostry. Ale to nie znaczy, że nie dostrzegamy pracy, którą wkłada we własną markę. Jesteśmy pewni, że nie jest to gwiazda, o której zapomnimy w ciągu najbliższych kilku lat. Jej miejsce jest w show-biznesie.
Tak jak wiele jej koleżanek z branży, mogłaby wybrać łatwą drogę i publikować codziennie na Instagramie nowy post sponsorowany. W końcu ma już ogromną publikę. Wieniawa jednak rozwija własny biznes Lemiss z odzieżą sportową, inwestuje pieniądze i wynajmuje mieszkania. Sławy nie zbudowała na skandalach. Polskie celebrytki mają się kim inspirować.
