• Link został skopiowany

Nowe zdjęcia z planu "Rodzinki.pl" to hit. Nie poznacie Kacperka

W sieci pojawiły się ujęcia z planu zdjęciowego "Rodzinki.pl". Nie zabrakło na nich odtwórcy roli Kacperka. Mateusz Pawłowski to dziś już dorosły mężczyzna.
Mateusz Pawłowski
Fot. KAPIF.pl

"Rodzinka.pl" przez lata bawiła widzów. Serial zadebiutował na antenie TVP2 w 2011 roku. Fabuła produkcji opierała się na losach rodziny Boskich. Małżeństwo Natalia (Małgorzata Kożuchowska) i Ludwik (Tomasz Karolak) wychowywało trzech synów - Tomka (Maciej Musiał), Kubę (Adam Zdrójkowski) oraz Kacperka (Mateusz Pawłowski). Ostatni sezon wyemitowano w 2020 roku. Po pięciu latach aktorzy wrócili na plan, z którego wypłynęły pierwsze zdjęcia. Odtwórca roli najmłodszego z braci Boskich bardzo się zmienił. Tak dziś wygląda Mateusz Pawłowski. 

Zobacz wideo Gąsiewska o powrocie "Rodzinki.pl". Jest gotowa na konfrontację ze Zdrójkowskim?

Mateusz Pawłowski przeszedł prawdziwą przemianę! Tak dziś wygląda serialowy Kacperek 

To nie koniec przygód rodziny Boskich. Po pięciu latach aktorzy ponownie wcielą się w bohaterów uwielbianego serialu. Wśród odtwórców najważniejszych ról nie zabrakło oczywiście Mateusza Pawłowskiego, który bawił widzów jako Kacperek. Wielu z niecierpliwością czeka na 17. sezon "Rodzinki.pl", który ma zadebiutować jesienią tego roku. Fani mogli zobaczyć pierwsze zdjęcia z planu. Pośród fotografii znajdziemy ujęcie z Pawłowskim, który w tym roku skończy 21 lat. Widzowie mogli być zaskoczeni - zapewne zapamiętali go jako kilkuletniego chłopca, a on bardzo wydoroślał. Nie przypomina już siedmiolatka, którego poznaliśmy w pierwszym sezonie serialu. Na zdjęciach mogliśmy również zobaczyć pozostałych aktorów. 

Małgorzata Kożuchowska nie chciała wracać na plan "Rodzinki.pl"

Małgorzata Kożuchowska wyjawiła, że nie była na początku chętna, by wracać na plan zdjęciowy. - Nie byłam entuzjastką. Byłam dosyć długo przekonywana do tego powrotu, bo mam takie poczucie, że coś zamykam już w swoim życiu i idę dalej. Robię nowe rzeczy, wchodzę w nowe projekty, spotykam się z nowymi ludźmi i wydawało mi się to dosyć abstrakcyjne - mówiła Plejadzie. - Tym bardziej że ten serial był sukcesem, miał swoją publiczność. Myślałam: po co znowu w to ingerować, po co to rozgrzebywać? Wszyscy mnie przekonywali, bo ekipa tutaj była naprawdę bardzo entuzjastycznie do tego pomysłu nastawiona - stwierdził. Jak się okazuje, decydujący głos w sprawie miał jej syn. - Kropką nad i była opinia mojego dziesięcioletniego syna, który niedawno odkrył 'Rodzinkę', w ogóle zorientował się, że mama grała taką rolę, że coś takiego istnieje. I oczywiście najbardziej podobały mu się te odcinki, kiedy dzieci są małe - przyznała ceniona aktorka. Kożuchowska zapytała Jana, czy chciałby, aby wróciła do serialu - odpowiedział, że tak. I to przesądziło o sprawie. 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: