Marcin Hakiel i Dominika Serowska pojawili się ostatnio razem na ramówce TVN-u, a towarzyszył im syn Romeo, który ma zaledwie trzy miesiące. W rozmowie z reporterką Plotka para wyjawiła, dlaczego postanowiła zabrać ze sobą tak małe dziecko. - To była spontaniczna decyzja. On z nami naprawdę wszędzie chodzi. Był z nami już w różnych, przeróżnych miejscach. Tam, gdzie musieliśmy być w jakimś określonym czasie i tak samo dzisiaj się z nami pojawił tutaj. Na tyle znamy młodego, że wiemy, na co on jak reaguje, wiec wiedzieliśmy, że dla niego to nie jest jakiś problem. Większość czasu byłam z nim w garderobie na górze w spokoju, on sobie tam spał, nakarmiłam go. Tutaj przyszliśmy dosłownie na chwilę, ale zostaliśmy na ciut dłużej - podkreśliła Serowska. Związek Hakiela i Serowskiej wywołuje sporo emocji. Internauci często komentują także wygląd ukochanej tancerza. Pod jednym z jej zdjęć pojawiły się zarzuty, że "zrobiła sobie policzki". Dominika Serowska od razu zareagowała.
Wielokrotnie zarzucano Dominice Serowskiej, że robi zbyt dużo zabiegów medycyny estetycznej, "które ją postarzają". W jednej z sesji Q&A, którą celebrytka zorganizowała na Instagramie, odpowiedziała na te zarzuty. Wspomniała, jakie zabiegi ma za sobą. "Raczej nic inwazyjnego. Raczej jakieś odmładzające niż postarzające... Myślę, że chodzi o to, że ja mam dosyć dojrzały typ urody. Nie mam okrągłej buzi i tak dalej, raczej mocno pociągła twarz, kości policzkowe, więc to może z tego wynika, że wyglądam dojrzalej" - wyznała. Pojawiły się także uwagi, że ma "ostrzyknięte policzki". Serowska krótko to podsumowała.
Muszę cię zmartwić, ale nie wydałam na poliki nawet grosza. Wyssane z mlekiem matki
- odparła.
Marcin Hakiel, gdy jego partnerka była w zaawansowanej ciąży, wziął udział w programie "Back to school. Prawdziwy egzamin" stacji TTV, który miał premierę 2 marca. W formacie tancerz miał okazję wrócić wspomnieniami do czasów szkolnych. Przy okazji pokazano także przygotowania pary do przyjścia na świat syna. Pojawił się wtedy temat powiększenia rodziny o kolejne dziecko. Hakiel ochoczo wyjawił, że para ma to już w planach. - Z naszą ginekolog już planujemy kolejne dziecko. Nie wiem, czy mnie nie zabije, że to powiedziałem do kamery - wyznał ku zaskoczeniu swojej partnerki. - Najpierw chciałabym odnaleźć się w roli mamy jednego dziecka, a potem pomyśleć ewentualnie o kolejnych - Dominika szybko zgasiła zapał ukochanego. Więcej przeczytasz tutaj: Nieprzewidziane wyznanie Hakiela na temat dzieci. Zaskoczył nawet ukochaną