


Więcej ciekawych treści na stronie głównej Gazeta.pl
Do sieci wyciekły najnowsze zdjęcia Renée Zellweger z planu serialu "The Thing About Pam". Przez charakteryzację i kostium trudno na nich rozpoznać aktorkę.
Choć Renée Zellweger ma na swoim koncie wiele ról, to świat pokochał ją po tym, jak wcieliła się w tytułową bohaterkę filmu "Dziennik Bridget Jones". Komediowa rola wymagała jednak od gwiazdy wiele wysiłku. Zellweger musiała do niej przytyć dziesięć kilogramów. Później aktorka wracała do figury sprzed filmu, stosując bardzo rygorystyczne diety. Proces powtórzył się przed rozpoczęciem zdjęć do drugiej części filmu - "Bridget Jones: W pogoni za rozumem".
Miałam ataki paniki, kiedy wszyscy specjaliści mówili, jak niezdrowe jest przybieranie na wadze w tak krótkim czasie - powiedziała w jednym z wywiadów w 2007 roku.
Teraz, wcielając się w rolę skazanej morderczyni Pam Hupp w serialu stacji NBC "The Thing About Pam", również miała przejść metamorfozę. Zellweger nie zdecydowała się jednak przytyć do roli. Na planie pojawia się za to w specjalnym kombinezonie, który ją pogrubia. To jednak niejedyny czynnik, który sprawia, że aktorkę trudno rozpoznać. Zellweger dzięki pracy charakteryzatorów ma też specjalnie poszerzoną szczękę i nosi protezę nosa.
Zdjęcia do "The Thing About Pam" są realizowane w Nowym Orleanie. Serial będzie tworzony we współpracy z Big Picture Co., firmą produkcyjną, która należy do Renée Zellweger. Scenariusz filmu odwołuje się do rzeczywistych wydarzeń. Pam Hupp obecnie odsiaduje dożywocie za morderstwo Louisa Gumpenbergera, którego dopuściła się w 2016 roku. Hupp podejrzewana jest także o zabójstwo przyjaciółki Elizabeth "Betsy" Farii. Kobieta w 2011 roku została zadźgana nożem, na jej ciele znaleziono 55 ran kłutych.
Komentarze (6)
Wyciekły najnowsze zdjęcia Renée Zellweger. Aktorka nie przypomina samej siebie! Metamorfoza dla roli jest niesamowita