Magdalena Mołek jest nie tylko świetną dziennikarką, również jako prezenterka sprawdza się śpiewająco. Warto przyjrzeć się jej najnowszej stylizacji, którą miała na sobie podczas premiery książki Barbary Hulanicki. Magdalena rzadko pojawia się na prezentacjach tego typu, dlatego kiedy już na nich jest, powinniśmy zwrócić uwagę na strój, w którym się pokazała. Stylizacja z premiery książki znajduje się na pierwszym miejscu naszego zestawienia.
Spódnica w wyrazisty print to strzał w dziesiątkę, jeśli chcesz podkreślić swój indywidualny charakter. Czarna bluzka połączona z marynarką to strzał w dziesiątkę, ponieważ całość wygląda elegancko i modnie. Wysokie szpilki z trójkątnym noskiem są hitem, dlatego warto umieszczać je w swoich stylizacjach.
Magdalena świetnie prezentuje się w czerni, ten kolor bardzo dobrze kontrastuje z jasnymi włosami dziennikarki. Klasyczna sukienka z szerokim paskiem świetnie podkreśla talię, a sandałki na obcasie dodają dziennikarce kilka centymetrów. Dzięki temu jej sylwetka prezentuje się nienagannie.
Czerwone spodnie i koszula w wyrazisty wzór robią naprawdę duże wrażenie. Magda w swoim zestawie nie zapomniała również o butach na wyższym obcasie, dzięki temu nogi wyglądają szczupło. Duża torebka będzie idealna podczas dnia wypełnionego spotkaniami. Taka stylizacja bez wątpienia sprawdzi się do pracy.
Jeszcze więcej modnych elementów w stylu Magdaleny Mołek znajdziesz poniżej!
Jarosław Bieniuk ma piękny dom z widokiem na morze. Kupił go jeszcze z Anną Przybylską
Dancewicz szczerze o pieniądzach. "Żyłam za dziesięć złotych dziennie"
Polsat szuka głowy Pawła Golca z Golec uOrkiestry. Edyta Golec też ma z tym problem
To koniec Afryki, wracamy do "Azja Express". Oto prowadząca! "Tak, to prawda"
Doda pokazała swoją kuchnię. Utrzymanie jej w czystości to prawdziwy koszmar
Zaśpiewa na sylwestrze TV Republika. Wiemy, z jakimi kosztami się to wiąże
Serowska już pichci Hakielowi ciasta, barszczyk i uszka? "Błagam"
Ale wieści! Już wiemy, kto poprowadzi sylwestra w TVP. Dobrze ją znacie!
Przepiękna dekoracja na drzwiach Edyty Pazury. Efekt "wow" osiągniesz za grosze