Selena Gomez jest aktualnie jedną z najbardziej rozpoznawalnych gwiazd na świecie. Piosenkarkę i aktorkę, która podbiła serca fanów przez występy w produkcjach Disneya jeszcze jako nastolatka, obserwuje obecnie prawie 420 milionów użytkowników na Instagramie. Artystka wciąż spełnia się zarówno w branży muzycznej, jak i filmowej, a prywatnie znalazła szczęście u boku producenta muzycznego Benny'ego Blanco. Gomez ma za sobą jednak wiele trudnych momentów. Przed laty wyznała, że zdiagnozowano u niej poważną chorobę autoimmunologiczną.
W 2015 roku Gomez wyjawiła, że zdiagnozowano u niej toczeń - przewlekłą chorobę autoimmunologiczną, za sprawą której ludzki układ odpornościowy atakuje własne tkanki i narządy. Gwiazda odwołała wtedy trasę koncertową i ogłosiła, że musi skupić się na zdrowiu i "stać się najlepszą wersją siebie". Co przy tym istotne, na krótko przed ujawnieniem diagnozy, na Selenę spłynęła fala hejtu. Artystka była wyśmiewana za wygląd oraz wytykano jej m.in., że miała przybrać na wadze. Mało kto wiedział, że poddała się leczeniu. W rozmowie z magazynem "Billboard" zdradziła później, jak się wtedy czuła.
Tym była spowodowana moja przerwa. Mogłam dostać zawału. Tak bardzo chciałam powiedzieć "Ludzie, nie macie pojęcia. Jestem na chemioterapii. Jesteście palantami". Odcięłam się aż do momentu, kiedy znów poczułam się pewnie i komfortowo
- skomentowała Gomez.
Mimo iż Gomez wciąż spełnia się zawodowo w studiach nagraniowych i na planach zdjęciowych, nieustannie musi przy tym dbać o swoje zdrowie. Przypomnijmy, że oprócz tocznia, gwiazd przeszła też w 2017 roku przeszczep nerki. Ze względu na różne problemy zdrowotne 33-letnia artystka wyznała niedawno, że nie może mieć dzieci. - Niestety zmagam się z wieloma problemami zdrowotnymi, które mogłyby zagrozić mojemu życiu i życiu dziecka. To było coś, co musiałam opłakiwać przez jakiś czas - ujawniła na łamach "Vanity Fair" Gomez we wrześniu 2024 roku. Więcej na ten temat przeczytacie w artykule: "Selena Gomez nie może mieć dzieci. W bolesnym wyznaniu mówi o problemach zdrowotnych".
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!