• Link został skopiowany

Kubicka nie pozostała obojętna na słowa Lewandowskiej. Jednoznaczny komentarz

Sandra Kubicka od kilku tygodni zbiera różne opinie o swojej matcharni. Gdy głos zabrała Anna Lewandowska, celebrytka nie pozostała bierna.
Kubicka nie pozostała obojętna na słowa Lewandowskiej. W sieci pojawił się komentarz
Fot. KAPIF

Sandra Kubicka od jakiegoś czasu wzbudza duże emocje swoim najnowszym biznesowym projektem - autorską kawiarnią serwującą matchę. Choć herbaciane napoje celebrytki błyskawicznie zyskały rzeszę oddanych fanów, nie zabrakło też krytycznych opinii. Najwięcej zamieszania wywołała recenzja influencera Dominika Rupińskiego, który po spróbowaniu jednej z wersji matchy wprost ją wypluł

Zobacz wideo Kubicka tłumaczy się z płaczącego dziecka. "Czasami matchę chcę sobie zrobić"

Anna Lewandowska skomplementowała smak matchy Sandry Kubickiej. Modelka nie pozostała jej dłużna 

Kubicka nie pozostawiła tej sytuacji bez komentarza i dała jasno do zrozumienia, że negatywne oceny nie robią na niej większego wrażenia. Niedawno przyszedł jednak czas na zupełnie inną reakcję - tym razem ze strony Anny Lewandowskiej. Trenerka odwiedziła Warszawę w związku z tajemniczym projektem, nad którym aktualnie pracuje. Przy okazji miała możliwość przetestować produkt Kubickiej i... nie kryła zachwytu. "Tymczasem mój przyjaciel (...) przywiózł mi matchę (...). Sandra, (...) gratuluję. Przepyszne, bardzo dobre. Słuchajcie, uwielbiam matchę. Dobra robota" - powiedziała Lewandowska, dzieląc się wrażeniami z degustacji na swoim Instagramie. Na pozytywną recenzję trenerki Kubicka zareagowała niemal natychmiast. Udostępniła nagranie Landowskiej na InstaStories i napisała krótko: "Cieszę się, że smakuje" - dodając kilka emoji z serduszkami.

Jakub Rzeźniczak komentuje zamieszanie wokół matchy Sandry Kubickiej. Nawiązał do sprawy z dużym dystansem

Jakub Rzeźniczak włączył się do dyskusji wokół popularności matchy Sandry Kubickiej. Piłkarz opublikował na Instagramie nagranie, w którym żartobliwie komentuje "matchową aferę". - Odpalam Facebooka - matcha, odpalam TikToka - matcha. Jakaś wielka afera, że nie smakuje komuś jakiś tam napój. Nie wiem, co to jest za napój. Ja jestem przy starej generacji - powiedział Rzeźniczak, a następnie dodał - Chciałem zaprosić tych wszystkich tiktokerów do mnie. Ja im zrobię jedyny i prawdziwy napój - wyjawił Rzeźniczak, a następnie pokazał szklankę z kawą. - Czarną kawę z fusami. Pewnie nie znają, bo teraz już się tak nie pije. I do tego mam dla nich szklankę, którą mogą rzucać, bo tej szklance nic się nie stanie. Ona już pewnie upadła z tysiąc razy. Szklanka z duraleksu też pewnie nowemu pokoleniu jeszcze nieznana - zdradził. - Zapraszam do mnie na testy. Sam robię. Nie będą musieli płacić 30 złotych. Zrobię im za darmo. Ten niepowtarzalny smak na pewno wszystkim będzie smakować - podsumował piłkarz.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: