• Link został skopiowany

Martyniuk zapozował przy wózku syna. Takiego go jeszcze nie widzieliśmy

Daniel Martyniuk po raz drugi został ojcem i właśnie chwali się w sieci, jak sobie radzi w tej roli. Zabrał noworodka na spacer, a zdjęcie wrzucił na InstaStories.
Daniel Martyniuk
instagram.com/danielmartyniuk89

15 czerwca Daniel Martyniuk i jego żona Faustyna powitali na świecie swoje pierwsze dziecko - syna Floriana. Radosną nowiną podzielił się syn gwiazdora disco polo na Instagramie. Najpierw pokazał wszystkim zdjęcie żony w szpitalnym łóżku, parę godzin później wrzucił natomiast fotografię swojego potomka. Rodzina Martyniuków oszalała ze szczęścia, a teraz dumny tata spełnia się w nowej roli. Zabrał Floriana na spacer.

Zobacz wideo Jak wygląda praca na planie z Danutą Martyniuk? Sławomir i Kajra ujawniają

Daniel Martyniuk pokazał syna. Wybrał się z nim na spacer

W środę, 2 lipca, ponad dwa tygodnie po narodzinach syna Daniel Martyniuk pochwalił się wspólnym spacerem w parku. Na instagramowym profilu zamieścił selfie, na którym zapozował przy gondoli. Widać wyraźnie, że w tym czasie Florian smacznie spał, wykorzystując czas na świeżym powietrzu. Chłopiec był ubrany w niebieskie śpiochy i głowę miał odwróconą w bok, więc trudno dostrzec jakiekolwiek rysy twarzy. Daniel Martyniuk nie dodał żadnego komentarza czy opisu do zdjęcia. Lekko uśmiechnął się za to do zdjęcia, więc można przypuszczać, że spacer z synem sprawił mu radość.

 Daniel Martyniuk ma dwoje dzieci. Nigdy nie mówi o córce

Nie jest jednak tajemnicą, że Daniel Martyniuk ma pewne doświadczenie w opiece nad dziećmi. W końcu syn Zenona Martyniuka ma już sześcioletnią córkę Laurę z byłą żoną Eweliną. Nie ma jednak z nimi ciepłych relacji. W lutym 2025 roku w mediach pojawiły się doniesienia, z których wynikało, że Daniel Martyniuk ostatni raz widział córkę rok wcześniej z okazji jej piątych urodzin. "Gdyby nie nasza pomoc, to Daniel nie ma źródła dochodu. Widać też, że bardzo przeżywa, że nie może córki odwiedzać. Nie ma przecież prawa jazdy, a nam Faustyna zakazuje tam jeździć. W lutym uciekł od niej w samych spodenkach i koszulce, bo tak bardzo chciał pojechać na urodziny Laurki. Pamiętam to jak dziś, bo na drugi dzień musiałam jechać do Konina i kupować mu rzeczy. On wyraźnie się jej boi" - mówiła Danuta Martyniuk w rozmowie z Show News. Podczas innej rozmowy z portalem wspomniała z kolei o Florianie. "Dziękujemy za gratulacje. Najważniejsze, że wnuk jest zdrowy, 10 punktów (w skali - red.) Apgara" - powiedziała wtedy.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: