Maciej Pela i Agnieszka Kaczorowska nie są już razem. Relacja pary legła w gruzach w 2024 roku. Były ukochany aktorki często zabiera głos w mediach społecznościowych. Z chęcią rozmawia z fanami na temat nowych szczegółów dotyczących ich głośnego rozstania. Ostatnio wyszło na jaw, co stanie się z domem, który wspólnie zakupili.
Maciej Pela aktywnie działa w mediach społecznościowych. Na swoim profilu często organizuje "Q&A". Tym razem na InstaStories odpowiedział na dziesięć różnych pytań. Odniósł się do ważnej sprawy. Chodzi o wspólną posiadłość, którą kupił wraz z Agnieszką Kaczorowską. Jeden z internautów zapytał: "Czy chcesz sprzedać dom, aby zamknąć pewny rozdział w życiu?". Pela przyznał, że owszem, planowana jest sprzedaż. Nie ma jeszcze żadnych szczegółów w tej kwestii. Zasugerował, że cała procedura może potrwać dłużej, niż by chciał. "Tak, dom zapewne będzie sprzedany. Ale wygląda na to, że droga do tego będzie bardzo długa" - skwitował. Przypomnijmy, że niedawno Agnieszka Kaczorowska kupiła nowe mieszkanie.
Choć wydawało się, że emocje wokół tematu rozstania Peli i Kaczorowskiej powoli opadają, wszystko znów nabrało rozpędu za sprawą głośnego wywiadu Macieja u Żurnalisty. Tancerz mówił wprost i bez owijania w bawełnę o szczegółach ich zakończonego już związku. W trakcie rozmowy zdradził między innymi, że Agnieszka miała proponować mu podpisanie umowy o poufności. - Jakiś czas po rocznicy ślubu chciała, żebym podpisał NDA, że się nie wypowiadam. Powiedziałem, że nie podpiszę i nie zwiążę sobie rąk w ten sposób, bo nie wiem, co będzie. Wtedy okrutnie wybuchła, że ja chcę iść do mediów i wszystko wyśpiewać - wyjawił Pela. Wyraził swoje oburzenie. - Oczekiwanie względem mnie było takie, że się uciszę, schowam i przytaknę na wszystko, tak jak zawsze przytakiwałem. Ale pewna granica została przekroczona i pękłem. Tą granicą była NDA. Absolutnie poczułem, jakby mi napluła w twarz - skwitował. ZOBACZ TEŻ: Szokujące wyznanie Peli. Kaczorowska chciała go uciszyć? "Jakby mi napluła w twarz"