Justyna i Piotr Żyła zakończyli swoje małżeństwo w 2018 roku, co wywołało spore zamieszanie w mediach. Rozstaniu towarzyszyły liczne medialne spięcia. W końcu kobieta ponownie odnalazła miłość. 27 czerwca powiedziała "tak" swojemu wybrankowi. Data miała dla niej szczególne znaczenie, ponieważ obchodziła wtedy swoje 38. urodziny. Celebrytka opublikowała w sieci zdjęcie z ceremonii, dzieląc się wyjątkową chwilą z fanami. Teraz rozwiały się wątpliwości w sprawie jej nazwiska.
Justyna Żyła dopiero co wzięła ślub. Ceremonia miała miejsce 27 czerwca 2025 roku. Jeszcze na początku miesiąca w rozmowie z nami wypowiadała się o partnerze w samych superlatywach. "Poznałam człowieka o wielkim sercu, kogoś tak empatycznego. Nie znam drugiej takiej osoby, na której widok każdy się uśmiecha. Jest fantastyczny pod każdym względem. Kocham go miłością bezgraniczną, tak jak swoje dzieci" - powiedziała nam celebrytka. Wiadomo już, co z jej nazwiskiem po ślubie. Zmieniła już nazwę użytkownika na Instagramie na "Justyna Żyła-Pilch". Wygląda na to, że celebrytka po ślubie postanowiła przyjąć nazwisko nowego męża i połączyć je z nazwiskiem, które nosiła po wcześniejszym ukochanym. Co sądzicie o takim rozwiązaniu?
Justyna Żyła-Pilch opublikowała na InstaStories zdjęcia z uroczystości. Na jednym z nich tańczyła ze swoim mężem na parkiecie. Nie da się ukryć, że para zadbała o wyjątkową atmosferę. W mediach społecznościowych można było zauważyć, że pojawił się dym, który pokrywał podłogę, co stworzyło bajkowy klimat. Celebrytka tego dnia wybrała dość naturalny look z mocniej podkreślonymi oczami oraz rozpuszczonymi i pofalowanymi włosami. "Najlepsze urodziny" - napisała kobieta, która tego dnia obchodziła swoje 38. urodziny. Wygląda na to, że był to naprawdę udany dzień. Więcej informacji znajdziecie TUTAJ. ZOBACZ TEŻ: Małyszowie na drugim ślubie Żyły. Tak wystroiła się Izabela. Zrobiła furorę