25 czerwca o godzinie 8:31 Sławosz Uznański-Wiśniewski poleciał w kosmos. W misji Axiom 4 towarzyszą mu: dowódczyni Amerykanka Peggy Whitson, hinduski pilot Shubhanshu Shukla oraz węgierski specjalista Tibor Kapu. Internauci z zapartym tchem śledzili doniesienia o polskim astronaucie, przy okazji tworząc wiele memów. Zobaczcie, co tym razem wymyślili!
W przypadku ważnych wydarzeń internauci nigdy nie zawodzą. W sieci pojawia się masa memów. Wylot Uznańskiego-Wiśniewskiego w kosmos również stał się inspiracją do stworzenia wielu zabawnych grafik. Zdaje się, że kreatywność internautów nie zna granic! Inspirację czerpali z polskiej popkultury. Zobaczyliśmy memy nawiązujące do "Świata według Kiepskich" - przede wszystkim odcinka "Margaryna Gagaryna". Znalazły się także grafiki, w którym wykorzystano kadry z "Kilera". Jeden z obrazków pokazuje mężczyznę ubranego w dres podpisanego jako "ślub siostry". Na drugim zdjęciu widzimy go w garniturze z podpisem "lot Polaka kosmonauty w niebo". Na innym memie widzimy zdjęcie kosmosu, na który naniesiono pierogi, nawiązując do faktu, że nasze narodowe danie poleciało razem z Polakiem. Zabawny filmik z okazji lotu w kosmos Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego opublikowali również Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor. Zajrzyjcie do naszej galerii, a nie będziecie mogli powstrzymać śmiechu!
Poruszające chwile przeżyła Aleksandra Uznańska-Wiśniewska. Żona astronauty udzieliła wywiadu Marcinowi Wronie z TVN24. - Moje całe serce teraz jest w przestrzeni kosmicznej razem z moim mężem w kapsule. Otaczamy go wszyscy, cała nasza rodzina, nasi najbliżsi oraz - mam nadzieję, że wiele osób, które oglądały z Polski - taką tarczą miłości, przyjaźni, dobrych emocji, wiary i ogromnej nadziei, którą dla nas utożsamia Sławosz - wyjawiła posłanka KO. Dziennikarz wspomniał o emocjonalnym pożegnaniu małżonków. - Nie byłam w stanie zebrać nawet słowa. To był taki moment, byliśmy kilkanaście metrów od siebie. Właściwie z ruchu warg odczytywaliśmy pewne rzeczy - powiedziała. - Nie przypominam sobie innego momentu ze swojego życia, w którym przed dobre kilkadziesiąt minut byłam tak sparaliżowana obawą, jak przed startem rakiety - przyznała.