Marianna Schreiber cały czas wzbudza emocje w mediach. Do niedawna celebrytka związana była z Przemysławem Czarneckim. Para chętnie opowiadała o uczuciu, które ich połączyło. Ostatecznie doszło do rozstania, a niedługo później u boku prawicowej aktywistki pojawił się Piotr Korczarowski, który dzień po debiucie na Instagramie Schreiber stracił posadę asystenta Grzegorza Brauna. Wokół pary pojawia się wiele plotek ws. rozstania. Celebrytka w najnowszym wywiadzie wytłumaczyła się z filmiku, na którym możemy zobaczyć, jak Korczarowski ją... karmi.
Niedawno Marianna pochwaliła się wycieczką do Turcji, której celem była operacja. Gwiazda wówczas publikowała wiele postów, a jeden z nich wzbudził szczególne emocje. Chodziło o nagranie, na którym jest karmiona przez Piotra Korczarowskiego. Poruszyła tę kwestię w rozmowę z Moniką Jaruzelską. Prowadząca podcast zapytała o podejście do poprawiania wyglądu. - Ja po prostu reklamowałam biuro podróży, które zafundowało mi tę operację i cały wyjazd, więc to była forma reklamy. Dzięki temu wiem, bo wiele kobiet się do mnie odezwało, że same postanowiły się odważyć i coś zmienić, natomiast ja rozumiem, że przy każdej takiej sytuacji jest hejt - przyznała.
Następnie Schreiber podkreśliła, że przesadziła, publikując niektóre posty. - Faktycznie, mogłam niektórych rzeczy nie udostępniać, bo były dosyć niesmaczne, no ale czasu nie da się cofnąć. To karmienie w szpitalu było nie na miejscu. Niepotrzebnie to było wrzucane. Nawet przy całym moim wariackim wizerunku, to też i mnie nie służyło, więc obydwoje żeśmy na tym ucierpieli - przyznała w rozmowie celebrytka. Jaruzelska oceniła, że to partner Schreiber stracił więcej, a prawicowa aktywistka zgodziła się z tymi słowami. Zaznaczyła, że za wcześnie zaczęli się pokazywać razem w sieci.
W sieci pojawiają się głosy, jakoby Marianna rozstała się z Korczarowskim. Wszystko przez wiele sugestywnych słów ze strony Schreiber. Postanowiliśmy zapytać samą zainteresowaną o tę kwestię. - Wiecie co, ja się bardzo spieszę, bo jadę teraz na wywiad. Także nie mam czasu. Ale życzę powodzenia, wszystkiego dobrego - przekazała naszej redakcji prawicowa aktywistka.