• Link został skopiowany

Tylko u nasKulisy Polsat Hit Festiwalu. Górniak nagle wparowała do garderoby Dody. Padły słowa o konflikcie

Doda i Edyta Górniak kilka miesięcy temu zakopały topór wojenny. Jak dziś wyglądają ich relacje? W wywiadzie dla Plotka Rabczewska zdradziła, czy utrzymuje serdeczne relacje z koleżanką z branży.
Górniak nagle wparowała do garderoby Dody. Padły słowa o konflikcie
Górniak nagle wparowała do garderoby Dody. Padły słowa o konflikcie. Fot. Kapif

Od 23 do 25 maja trwa w Sopocie Polsat SuperHit Festiwal. Jedną z gwiazd festiwalu jest Doda. Wokalistka wyjawiła na InstaStories, że przed udziałem w wydarzeniu otrzymała groźby. "Wracam z próby generalnej, wszystko super. Mniej super ma mój management, bo jest właśnie na komisariacie policji. Niestety, dostałam pogróżki, że zostanę dzisiaj, cytuję: "z*******a na scenie", ewentualnie jutro, więc zgłaszam sprawę na policji" - wyjawiła wokalistka. Wiadomość z pogróżkami została udostępniona przez wokalistkę. Więcej przeczytasz tutaj. Mimo trudnej sytuacji Doda jak zawsze brylowała na scenie. W rozmowie z Plotkiem wyjawiła, jak dzisiaj wygląda jej relacja z Edytą Górniak.

Zobacz wideo Steczkowska liczyła na wsparcie od Górniak na Eurowizji? Ta reakcja to hit!

Doda o konflikcie z Edytą Górniak. Wokalistka nagle wpadła do jej garderoby

Doda i Edyta Górniak przez lata były skonfliktowane i nie rozmawiały ze sobą, a podczas publicznych wydarzeń unikały się jak ognia. Wszystko zmieniło się kilka miesięcy temu na planie "Tańca z gwiazdami". Wokalistki miały okazję ze sobą porozmawiać i zakopały topór wojenny. W rozmowie z Marcinem Wolniakiem z Plotka Doda wyjawiła, że pogodzenie się z Górniak nie było tylko jednorazowym aktem i utrzymują kontakt. Górniak podczas festiwalu Polsatu wpadła nawet do garderoby Dody, więc ich relacja stała się bardzo zażyła. "Tak, to jest ten poziom, gdyż chce mi zabrać kaczkę z talerza" - podkreśliła artystka. Nasz redaktor zapytał, czy panie mają wspólne plany na przyszłość, w tym m.in. muzyczne.

Pewnie duet nie, ale bardzo się cieszę, że mamy ten konflikt zażegnany i mamy fajną atmosferę

- podsumowała Doda.

Doda o ogromnym wsparciu, jakie otrzymała od znajomych z branży. "Chyba pierwszy raz"

Doda w rozmowie z redaktorem Plotka Marcinem Wolniakiem przyznała, że mimo wspomnianych wyżej gróźb, bardzo cieszyła się, że może wystąpić na scenie. "Nie towarzyszył mi żadnej strach. Byłam szczęśliwa, że mogę wyjść do swoich fanów. Dali mi mnóstwo energii. Darli się, cieszyli się jak zwykle. Ta wymiana emocji jest na najwyższym poziomie, więc ja jestem bardzo naładowana pozytywnymi emocjami" - podkreśliła. Doda wyznała, że może liczyć na wsparcie także znajomych z branży. "Mam bardzo dużo wsparcia tutaj w branży. Chyba pierwszy raz, więc bardzo mi jest miło" - podsumowała.

Więcej o: