• Link został skopiowany

A. Kwaśniewska skomentowała wynik wyborów. Poparcie dla tego kandydata ją przeraziło

Po pierwszej turze wyborów głos zdecydowała się zabrać Aleksandra Kwaśniewska. Córka byłego prezydenta nie kryła rozczarowania wynikiem jednego z kandydatów. Udostępniła przy okazji wpis Mai Staśko.
Kwaśniewska skomentowała wynik wyborów. Poparcie dla tego kandydata ją przeraziło
Fot. KAPIF.pl

Pierwsza tura wyborów jest już za nami. 18 maja Polacy zdecydowali, kto ma szanse przez kolejne pięć lat sprawować funkcję prezydenta. Już wiadomo, że w drugiej turze zmierzą się Rafał Trzaskowski, który uzyskał 31,36 proc. głosów oraz Karol Nawrocki z wynikiem 29,54 proc. Na trzecim miejscu znalazł się Sławomir Mentzen z poparciem na poziomie 14,81 proc. Głos po wyborach zabrała Aleksandra Kwaśniewska, która z przerażeniem zwróciła uwagę na poparcie, którym cieszył się w pierwszej turze jeden z kandydatów. 

Zobacz wideo Najważniejsze momenty kampanii wyborczej! Skandale, wpadki, żarty

Aleksandra Kwaśniewska zabrała głos po wyborach. Poparcie dla tego kandydata ją załamało

Tuż po 21 w mediach pojawiły się sondażowe wyniki wyborów exit poll. Według wstępnych informacji, Grzegorz Braun uzyskał 6,2 proc. głosów - ostatecznie jego poparcie wynosi 6,34 proc. To dla Aleksandry Kwaśniewskiej przelało czarę goryczy. Wyraz temu dała na Instagramie. Na relacji opublikowała zdjęcie ze słupkiem poparcia dla kandydata Konfederacji Korony Polskiej i jasno skomentowała sprawę. "Jeśli to się potwierdzi, to nie ma nic bardziej przerażającego niż ten wynik" - napisała córka byłego prezydenta. 

Następny post odnosi się również do wyniku prawicowych kandydatów. Kwaśniewska udostępniła wpis Mai Staśko. "Trochę dziwnie żyje się w kraju, w którym wykorzystanie starszego człowieka dla korzyści finansowych, popieranie uderzenia dzieci, przymuszenia zgwałconych kobiet (oraz nieletnich dziewczynek) do rodzenia oraz jawna dyskryminacja nie stanowią chyba większego problemu dla ponad 50 proc." - czytamy. 

Jerzy Owsiak załamany decyzją Polaków. Poszło o wybory 

Wiele gwiazd zdecydowało się zabrać głos po wyborach. Jedną z nich był również Jerzy Owsiak, który nie odniósł się do kwestii wyników, a frekwencji. "Szanuję te wyniki, uzyskane w profesjonalnie przeprowadzonych głosowaniach, (...), ale jestem przerażony, że ponad 30 proc. Polaków nie wzięło udziału w wyborach. Po tylu latach budowania nowej wolnorynkowej Polski nadal miliony rodaków nie chcą mieć żadnego wpływu na jej codzienność i bezpieczeństwo. A przecież zwłaszcza w tych wyborach każdy może mieć realny wpływ" - napisał w poście na Facebooku dziennikarz. "I na koniec, każdy z kandydatów zobrazował nam gigantyczną robotę wyborczą, jaką wykonał wraz ze swoim sztabem. Tysiące rozmów, setki spotkań, dzień w dzień. A sztab to także koledzy i koleżanki z ław sejmowych. No właśnie! Nie w pracy, tylko w trasie wyborczej. Nie da się tego zmienić?" - skwitował Owsiak. 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: