Wielkimi krokami zbliżają się wybory prezydenckie, w których powalczą m.in. Rafał Trzaskowski, Szymon Hołownia, Karol Nawrocki, Sławomir Mentzen oraz Magdalena Biejat. Wielu kandydatów może liczyć na wsparcie swoich partnerów. Często towarzyszą im na wiecach. Aktywnie udziela się także Urszula Brzezińska-Hołownia, która jawnie mówi o swoich poglądach. Żona polityka wystąpiła w podcaście "Bez żadnego trybu" i odpowiedziała na pytanie dotyczące aborcji.
W trakcie rozmowy prowadzący Robert Fonte Roldan poprosił żonę Szymona Hołowni, aby odniosła się do jego słów na temat aborcji. - Aborcja do 12. tygodnia. Jestem za - powiedział. Brzezińska-Hołownia jasno określiła swoje stanowisko. - Jestem za życiem kobiet, żeby one decydowały - zaczęła. - Osobiście nie podjęłabym takiej decyzji, ale uważam, że kobiety mają prawo za siebie podejmować tę decyzję, żeby nie musiały tego robić przez pryzmat lęku, przez pryzmat tego, co się może wydarzyć, tylko z pełną świadomością - powiedziała. Żona polityka podkreślała, jak istotne jest wsparcie dla kobiet. - Nie mogą pozostawać same sobie. Mają partnera, może wsparcie rodziny, ale to nie zmienia faktu, że to one będą później żyły z odpowiedzialnością, tą decyzją, jaką podjęły - skwitowała w podcaście "Bez żadnego trybu". Kadr z rozmowy Urszuli Brzezińskiej-Hołowni znajdziecie w naszej galerii.
W dalszej części rozmowy prowadzący wspomniał o pomyśle Szymona Hołowni związanym z referendum ws. aborcji. Co na to jego żona? - Uważam, że to jest dobry pomysł, bo wiadomo, że aborcja jest bardzo sporną kwestią. Jeżeli nie doszłoby do rozstrzygnięcia w Sejmie, to referendum jest oczywiste dla mnie. Niech ludzie decydują, kobiety - wspomniała. Odniosła się także do znaczącej dysproporcji. - W Sejmie jest dużo mniej kobiet procentowo niż w skali kraju - skwitowała Urszula Brzezińska-Hołownia w podcaście "Bez żadnego trybu".